Moim zdaniem to właśnie jemu powinno powierzyć się reżyserię nowej "Amerykańskiej Godzilli"... Jednak z tego co słyszałem zajmie się tym Gareth Edwards- reżyser niskobudżetowego... mocno średniego filmu Monsters (2010).
Na monsters wydali kilka tys dolarów wiec powiem, że nie było tak źle, jestem ciekawy co zrobi z dużo większą kasą wyłożoną na film...
Sądząć po jego dorobku, który prześledziłem uważnie Blomkampa nie interesują zmutowane jaszczurki. Ma nieco ciekawsze, społeczne zainteresowania. Ale kto wie, może któregoś dnia sprzeda się do reszty Hollywood. Dla mnie jego Elysium będzie jedną z szans na potwierdzenie bardzo dużego szacunku i zaufania jakie wobec niego mam. Mam nadzieję, że potwierdzi swój geniusz...byle nie Godzillą : )
jestem wielkim fanem serii Godzilla... jako dziecko nie chciałem się ruszyć z wypożyczalni kaset VHS bez filmu z Godzillą.... teraz jako człowiek dorosły o wyrobionym guście filmowym chciałbym aby ktoś zrobił z tej serii nie tylko "zajebiste efekty specjalne" ... ot takie moje skromne zdanie... może kiedyś. Swoją drogą również czekam na Elizjum, mam nadzieję że będzie utrzymane w klimatach Dystryktu który wywarł na mnie nie małe wrażenie.