Ogladajac T3 zastanawialam sie nad tym, jak trafnie dobrano tego mlodego aktora. Edward Furlong nie jest/nie byl podobny do Kyle'a Reese - w koncu jego ojca. A ten dzieciak chociaz fizycznie go przypomina. Niezly wybor - jak uwazacie???
Na moje pytanie odpowiedźcie moim numerem gg : 2781548
albo e-mailem matrix.reaktywacja5@wp.pl
pozdrawia : John Connor