Chętnie zobaczyłabym go w ekranizacji książki 50 odcieni w roli Christiana Greya :) Po przeczytaniu książki i po zobaczeniu tego aktora pasuje mi do tej postaci wizualnie :)
Dobrze, że nie zagrał tej roli. Po pierwsze - ma za dobrą twarz na rolę takiego psychola. Po drugie - ten film to dno totalne, stać go na coś lepszego.