a więc przecinając wstęgę powiem krótko - panie i panowie Nigel Kennedy.. Paganini naszych czasów.
"Paganini naszych czasów". Szczerze taka opinia mi się podoba, ponieważ Paganiniego cenię ponad wszystkich skrzypków romantycznych, a Kennedy'ego ponad współczesnych. :)
Oczywiście, co do jego talentu nie ma wątpliwości. Opinię poprzedników popieram. Człowiek chyba dość blisko z Polską związany co chyba cieszy. :)