Pod Ścianą Płaczu czy w świetle reflektorów, w kostiumie Zorro czy w sukni projektanta, uroczyście czy na wesoło: przekraczanie progu świata dorosłych może odbywać się na bardzo różne sposoby. Film towarzyszy czwórce dwunastolatków - Sharon, Tomowi, Moishy i Sophie - w ich przygotowaniach do bar micwy lub bat micwy. W krytyczny i ironiczny sposób przygląda się żydowskiej tradycji i jej interpretacjom, kwestionuje znaczenie rytuałów inicjacyjnych i próbuje zgłębić proces dojrzewania.
Od lata 1999 roku do wiosny następnego roku reżyserka wyruszyła w krótką podróż ulicą, na której mieszka, by nagrać swoich sąsiadów, przechodniów i gości kawiarni, ludzi dyskutujących, gestykulujących, intrygujących, a przede wszystkim tajemniczych, aby z nimi porozmawiać i wysłuchać ich odpowiedzi.
Autorka umiejętnie wplata swoją rodzinną historię w szerszą geograficzną oraz polityczną historię losu Żydów Europy Środkowej. Podróż prowadzi Beckermann z Wiednia, gdzie jej babcia przeżyła wojnę w ukryciu przed nazistami, do Izraela, gdzie jej matka powróciła po wojnie. Następnie film analizuje krajobrazy z dzieciństwa jej ojca - Bukowinę, niegdyś część Cesarstwa Austro-Węgierskiego.