Sulejman jest okropny, taki łysy chłop o pospolitym wyglądzie.
Bali Bej jest obiektywnie przystojny ale nie w moim typie, nie lubię takich ciemnych. Wobec tego u mnie Ibrahim wygrywa z tą dwójką.
Jeszcze Mustafa jest fajny.
Abstrahując od jego gry aktorskiej, facet jest jak dla mnie kompletnie aseksualny. Nie ma w sobie czegoś pod względem fizycznym i osobowościowym, co by mnie pociągało. Nie żeby przykładowo dwa drewniaki Sulejman i Bali Bej byli w jakiś sposób interesujący - zwłaszcza ten drugi , taki turecki Ken bez swojej Barbie.
Ale to tylko moja prywatna opinia, nie trzeba się z nią zgadzać. Kwestia gustu.
Aktualnie ponieważ zniknął Bali bej podoba mi się koniuszy, w sumie faceci nie są tu zbyt przystojni, kobiety są piękne.
Jeśli pisząc o koniuszym masz na myśli Rüstema , to faktycznie jest całkiem niezły. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni :)