We "Wszystko co kocham" nie była zła, ale strasznie drażniły mnie jej nienaturalnie wypowiadane kwestie. Jej sztuczny głos. Gdy tylko coś mówiła brzmiała okropnie sztucznie. Skreśla ją to jako aktorkę. A dorobek ma oczywiście największy ze wszystkich młodych z WCK - grając najgorzej z nich wszystkich.