Orlando Bloom

Orlando Jonathan Blanchard Bloom

8,3
67 324 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Orlando Bloom

Drugi Leoś di Caprio! Słodkie. Moja znajoma się w nim zakochała, jej cudowna inteligencja dopasowana do koloru włosów (blond) mówi wszystko o fankach tegoż beztalencia.

użytkownik usunięty
Martinez

zazdrosnik!!!!
ale z ciebie zazdrosnik, co ci zaszkodzi przyznac ze na kobietach Bloom robi wrazenie bo jest po prostu przystojny? malo ze jestes nieobiektywny piszac o jego aktorstwie to jeszcze w banalny sposob przemawia przez ciebie testosteron.Jesli masz gadac glupoty z powodu urazonego wlasnego libido to milcz lepiej i sie nie osmieszaj..

Żałosne
Boże, kolejna z tych idiotycznych blondynek! Aż dziw bierze, że znasz takie słowo jak libido!? Konstrukcja myślowa wręcz porażająca: "co ci zaszkodzi przyznać, że na kobietach Bloom robi wrażenie, bo jest po prostu przystojny?", a potem "jesteś nieobiektywny pisząc o jego aktorstwie". Hahahahaha! No rewelacyjne! To pani obiektywna, jak to jest - skoro jest przystojny, to kwalifikujemy go od razu do kategorii dobry aktor? Niezwykły tok myśli, a potem jeszcze prostackie inwektywy. Uspokoję Cię - mam 21 lat i przeżywam najlepszy okres w swoim życiu, więc o moje libido nie musisz się martwić. Poza tym z tego co zauważyłem, to chyba te piszczące blondyneczki mają kompleksy wrzeszcząc na cały głos: "Kocham cię Orlando!", gdyż żaden facet nie zainteresuje się takimi kretynkami. "Silentium omnia bona continent, mala omnia loquacitas", jak mawiali starożtyni Rzymianie i proponuje skorzystać z tej rady i nie ośmieszać się na tym forum juz więcej.

użytkownik usunięty
Martinez

serio?
Twoj pseudo -racjonalny ton odpowiedzi absolutnie nie robi na mnie wrazenia, nie popisuj sie tez znajomoscia retoryki, bo do bycia mistrzem w tej dzedzinie jeszcze ci w tym daleko, skoro nie potrafisz rozpoznac nowego watku myslowego..Nie zarzucaj mi tez "prostackich inwektyw" bo w twojej wypowiedzi az gesto od nich: zaczynajac na tytule, przez "kolejna z tych idiotycznych blondynek" , "facet nie zainteresuje się takimi kretynkami "itd.- odrobine samokrytycyzmu prosze ...Nie tobie tez pisane jest oceniac wplyw problemow emocjonalnych "fanek Orlando" na zjawisko funkcjonowania masowych idoli bo to czysty artefakt. Prosze tez abys sie nie pslugiwal banalnymi stereotypami, bo to dopiero osmieszanie sie na tym forum. Nil nisi bene ,ok?

Kończ Waćpanno
Pseudo - racjonalny? Wcale się nie dziwię, że nie robi na Tobie wrażenia. Absolutnie racjonalne jest wmawianie wszystkim, że Orlando to fantastyczny aktor (od tego się chyba zaczęło). W imię samokrytycyzmu, do którego sie odwołujesz - zauważyłem, że dyskusja na forum Legolasa rzeczywiście nie ma sensu. Chyba najwidoczniej nie dorosłem jeszcze do poziomu jego fanek. A być może kieruje się jeszcze czymś innym...Cedere maiori virtutis fama secunda est.

użytkownik usunięty
Martinez

hmm,czy ja wiem...
wiesz, co do blądynek, to miałeś rację, mnie też wkuża jak ktoś się ślini na widok Orlanda, jak zaczyna skakać i krzyczeć : KOCHAM CIE!!!!. co do jego urody, to wiesz on mi się podoba, ale jak się przyglądam mu z profilu, to aż mi nie dobrze, ma brzydki nos,....a co do jego aktorstwa, to ja nic nie mówię bo się nie znam!!!! i mówię to szczeże bo znają się tylko krytycy, chocierz nie zawsze!

użytkownik usunięty
Martinez

koniec
Ej panie erudyto, to bylo niesmaczne.... jak twierdzi pewien wazny polityk polski podobno" mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy" , wiec sam sobie wystawiles opinie. Ja tez nie widze sensu w dalszej konwersacji, jesli tak maja wygladac twoje wypowiedzi. Stop.Bez odbioru.

"Ważny polityk"
Ten ważny polski polityk sam, też niedługo nieprzyjemnie skończy. Porównanie malo adekwatne, życzę powodzenia następnym razem

użytkownik usunięty
Martinez

koniec
Ej panie erudyto, to bylo niesmaczne.... jak twierdzi pewien wazny polityk polski podobno" mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy" , wiec sam sobie wystawiles opinie. Ja tez nie widze sensu w dalszej konwersacji, jesli tak maja wygladac twoje wypowiedzi. Stop.Bez odbioru.

"Drugi Leoś di Caprio"?
Kiedy porównujemy do siebie aktorów to bierzemy pod uwagę ich talent (zwykle). Leonardo DiCaprio jest nieporównywalnie lepszy, a jeśliby mówić o wyglądzie to kwestia gustu. Dla mnie Bloom jest obleśny. A co do jego grania to naprawdę, wyście chyba dobrych aktorów kochaniutkie nie widziały;/
WSTYD!

number_nine

Zgadzam się z kinolkiem!!!
Leonardo to świetny aktor, a nie jakiś picuś!
W przeciwieństwie do tego krzywego ryjca na,który aż żal patrzeć!!!
Aktor???
Nie wiem jak możcie go nazywać tym mianem,ale to skandal!!!
PS tez nie lubię blondynek ;P