grał w najlepszym dla kina okresie. W tamtych czasach powstawały arcydzieła. Mój idol.
Naprawdę świetny aktor w Starym Hollywood! Uwielbiam jego + Jamesa Cagney razem. Aż mnie dziwi dlaczego ma tak mało tematów i nikt o nim nie puszę na filmwebie.
W "Aniołowie o brudnych twarzach" wygląda kropka w kropkę jak George Clooney.