Chciałbym uzupełnić filmografię Pani Highsmith o film Alfreda Hitchcocka "Nieznajomi z pociągu", który był adaptacją powieści pod polskim tytułem "Znajomi z pociągu". Hitchcock z powieści zapożyczył pomysł morderstwa na krzyż, perypetie małżeńskie jednego z bohaterów, który zresztą nie był tenisistą ale architektem (o ile mnie pamięć nie myli) oraz problemy rodzinne Anthony'ego. Zakończenie za to jest zupełnie inne - Patricia Highsmith nie stawiała tu na szybką akcję, ale raczej na psychologiczne i moralne aspekty makabrycznej intrygi.
Tu podam kilka zdań autorstwa pani Alicji Helman:
"Historia powstania filmu nie rokowała pomyślnego zakończenia. Powieść była trudna do adaptacji, a scenarzysta, Raymond Chandler, nie mógł pogodzić się z Hitchcockiem, odrzucając pomysły i koncepcje reżysera. Zdaniem fachowców scenariusz był zły, ale wirtuozowska reżyseria Hitchcocka, jego niezawodne metody budowania napięcia dały w efekcie film dużej klasy."