Ta kobieta wymiata...fakt, znam ją z trzech raptem ról, ale w każdej przechodziła samą siebie. Świetny talent komediowy, jej Hiacyntę mam na VHS. Patricica przechodzi tam samą siebie - to jeden z moich ulubionych brytyjskiech seriali komediowych.
Powiedziała kiedyś: "When I approach the pearly gates, I'd like to hear a champagne cork popping, an orchestra tuning up, and the sound of my mother laughing"...życzę jej tego z całego serca, ale może dopiero gdy skończy setkę...