Pomimo tego, że nakręcił już ze 100 filmów, każde nowe dzieło jest po prostu amatorszczyzną. Jako reżyser jest dużo gorszy od Matwiejczyka, to straszna obraza. Jako cwany producent ma u mnie 10, kieruje swoje goowno do debili, prostaków, ćwierćinteligentów, lamusów, bezmózgów itp., ale efekt w postaci mamony osiagnięty. Taki mamy klimat. Smutne.