Widziałem Politykę i choć nigdy nie było mi po drodze z PiS, to film mocno przecietny. Poza kilkoma naprawdę zabawnymi tekstami cała reszta dośc blada. Widziałem też pierwsze 2-3 odcinki najnowszego Pitbulla (bo więcej nie dałem rady oglądać) i jeszcze gorzej. Banda studenciaków zakładająca gang, facet grany przez Bluszcza który krok po kroku wykańcza wrogich gangusów waląc ich w tył głowy wzbudziło we mnie lekki śmiech politowania. Jezeli większość jego filmów/seriali tak wygląda to serio nie ogarniam jego popularności...