Oglądałem juz kilka komedii w których grał, jak rowniez pamietam go z przyjaciol i moge oficjalnie i z cala stanowczoscia stwierdzic - ten koles nie nadaje sie do gry komediowej (a moze i w ogole do aktorstwa). W "Przyjaciołach" wręcz psuł cały serial, a wątki z nim zawsze były najnudniejsze. Prawda jest taka ze jak jest z nim scena to mozna byc pewnym ze bedzie czerstwo. Naprawde musi byc bieda w tym Hollywood jesli chodzi o aktorow komediowych skoro wciaz jestesmy skazani ogladac tego samego jegomościa o jednym wyrazie twarzy.