co? jak to? mógłbyś trochę jaśniej Sherlocku? nie nadążam za Tobą:]

Heh za jeden słaby film... Facet jest przeciętnym reżyserem, ale ma w swoim dorobku perełki. Teraz nikt o tym nie pamięta.
Chętnie bym go kopnął w **** za AvP, ale Mortal kombat, Resident Evil i Event Horizon, mnie powstrzymują...

Jak na tego reżysera to AVP wyszedł mu świetnie, mógł go zje**ć jeszcze bardziej, tak jak Zje**ł Residenta ... nie dał nic z gry NIC! A w AVP dał chociaż Predatora i Obcego

O kolejny pseudo fan gier. Facet najlepiej właśnie ekranizuje gry, jak uważasz jego residenty za najgorsze, to pooglądaj filmy Uwe (jakiekolwiek). Jestem też ciekawy czy w ogóle oglądałeś residenty.

mr bell uważaj bo sie zesrasz
spoko reżyser

Ludzie! Jak ja kocham te "inteligentne" posty!!

A MK jeszcze ujdzie, natomiast RE to dla mnie gniot jak AVP...

Prawdę mówiąc nie wiem, jakim cudem poczynił Event Horizont, ten film jest bardzo bliski bycia klasykiem gatunku sf/horror.
Pierwszy Mortal trzeba docenić, zwłaszcza jak po latach widzimy kolejne filmy z tej działki, jak MK2, Street Fighter z van Dammem czy DoA, ale kompletnie nie udane.:/
Resident rozpoczął modę na filmy o zombii, ale juz dawno zrobiono lepsze. Dzisiaj już taki sobie. AVP jest bardzo słaba częścią kontynuacją serii Alien (tak naprawdę to prequelem, bo dzieje się przed erą Ripley).
Słaby film, na 5. Radość z ponownego zobaczenia Alienów wystarczyła tylko na chwilę, potem film ukazuje swoją przeciętność. Po nieudanej części Alein4 wszyscy oczekiwali czegoś lepszego, a dostaliśmy coś o wiele gorszego. Jedyna rzecz która ratuje AVP to fakt, że kontynuacja AVP2 była jeszcze słabsza (ten film to koszmar, ale nie taki jak by chcieli twórcy).
No i Death Race -> powiem krótko, że to "Za szybcy za wściekli" wyprani z kolorów, strzelające samochody nie bawią zbyt mocno (typowy film o ulicznych wyścigach + typowy film o więzieniu = Death Race).

Więc ten reżyser to etatowy twórca filmów przeciętnych, wartych ocen od 4 do 6, filmów które raczej nie niszczą nam dnia, ale tez nie dają nam zbyt wiele. To w sumie plus, czasem chce się zobaczyć coś prostego.
Jedna rzecz go wyróżnia na duży plus -> w sposób w miarę udany pracuje nad nie tak łatwymi tematami, wychodzi z nich może nie jako zwycięzca, ale też nie jak przegrany.
No i z filmów które widziałem mogę wymienić dwa dobre- Mortal Kombat 1, w swojej klasie niedościgniony wzór, oraz
Ukryty wymiar(Event Horizon), czyli film który powinien zobaczyć absolutnie każdy czy to sf czy to horroru. Jest wyjątkowy.

uczepię się tylko jednego....RE wcale nie rozpoczął mody na filmy o zombie, ten typ filmów miał się bardzo dobrze na długo przed RE

Racja, ale napisałem "Resident rozpoczął modę na filmy o zombii, ale juz dawno zrobiono lepsze".
Miałem na myśli nowoczesne filmy o zombii, pełne widowiskowej akcji i efektów specjalnych. Klasyczne filmy o zombii czy generalnie z tego worka tematycznego miały się dobrze, dziś robi się je jednak inaczej, stawiając na komputer, akcję, rozmach i to miałem na myśli :) Pozdrawiam

Mortal Kombat i Ukryty wymiar są naprawdę niezłe.

Masz to prawo, ja bym nie był aż tak surowy w ocenie, ale do wizjonerstwa to faktycznie mu daleko.

A co w takim razie mają powiedzieć fani Resident Evil?