Paulina Holtz 

Córka aktorki Joanny Żółkowskiej i Witolda Holtza, filmowca. Dzieciństwo spędziła przebywając w gronie aktorów i aktorek, lekcje odrabiała w bufecie teatralnym. W TV debiutowała jako 6-latka w Teatrze TV pt. "Małżeństwo Marii P.". Postanowiła zostać reżyserem, jednak nie dane jej było dostać się do łódzkiej filmówki. Zaczęła studiować etnologię. Po otrzymaniu roli Agnieszki w serialu "Klan". Postanowiła zmienić swoje plany. Studiowała też dziennikarstwo, ale przerwała studia. Na egzamin do Akademii Teatralnej Paulina przygotowała monolog "Diany" Słowackiego i fragmenty powieści Marqueza. Na dużym ekranie debiutowała w roli zakonnicy w "Na koniec świata" Magdaleny Łazarkiewicz. Następnie pojawiła się w komedii "Jak to się robi z dziewczynami" w reżyserii Przemysława Angermana. Obraz ten powstał w serii "off-owej" Waldemara Dzikiego, promującej młodych zdolnych reżyserów, scenarzystów i aktorów. O takich filmach Paulina mówi z wielkim entuzjazmem. Podkreśla, że jest to kino realizowane na wysokim poziomie, tzw. kino środka, zapełniające lukę między superprodukcjami, których nie ogląda i produkcjami niezależnymi. W filmie P. Angermana występuje w roli prostytutki Magdy, życiowego nieudacznika, ale jak sama podkreśla - chciałaby odgrywać różne kreacje. U Przemka Angermana grała za darmo, bo zależało jej na tym, by pracować z ludźmi, którzy robią to, co kochają. Za najciekawszy serial komediowy uważa "Kasię i Tomka". Marzy o roli w filmie Pedro Almodovara. Jej magicznym miejscem są polskie Tatry.