Co tu dużo mówić. Paweł Deląg jest aktorem wystruganym z drewna pierwszego gatunku. W dodatku wielce zarozumiały, uważający się za niewiadomo jakie bożyszcze i jeszcze się go na siłę wpycha w takie łechtające ego role. Niemniej jednak dobrze się sprawuje w takich rolach jak Jarosław Psikutas z "Chłopaki nie płaczą". Co...
więcejPrzed chwilą obejrzałem na National Geographic film dokumentalny pt. Wojny Imperiów. Role Marka Antoniusza zagrał Paweł Deląg. Od razu rzucił mi się w oczy. Mówił nawet po łacinie :-)
Uważam ze Paweł Deląg jest bardzo dobrym aktorem. A na dodoatek jest cholernie przystojny :)) co daje mu wieszkaszą mozliwośc zdobyćia popularnosci ..
fajny aktor, całkiem przystojny facet, dobrze robi to co robi, nie jest sztuczny przed kamerą lubię go:)
Deląg od dłuższego czasu znajduje się wśród najbardziej popularnych aktorów polskich.Jedni się nim zachwycają (zwłaszcza jego wyglądem),inni krytykują za marne aktorstwo.I kto ma rację w tym sporze?Pewnie prawda lezy gdzies pośrodku.Osobiście nie uważam go za wybitnego aktora,ale nie powiem też,że jest absolutnym...
Dość dobrze wspominam jego rolę z Tygrysach Europy - drweno jak drewno ale jakoś tam ubarwiał serial, chociaż nie tak jak Ścibakówna i Rewiński...
W ogóle to nawmawiali mu jaki to on naj, naj, naj i się do reszty zepsuł. Autentycznie wziął sobie do serca, że się marnuje i podryfował z sobie chyba tylko wiadomym...
Uwazam,ze to jeden z przystojniejszych polskich aktorow....wpiszcie sobie w YouTube
"parodie polskich filmow" musicie zobaczyc Pawla w quo vadis...