I z urody i z talentu nie jest na pewno aktorką wybitną. Za duzo jej w filmach, a juz Oscar za rolę drugoplanową za "Vicky Cristina Barcelona" uważam za pomyłkę.
Po prostu lansuje sie ją na wielką gwiazdę, podczas gdy moim zdaniem jest zupełnie zwyczajna i widziałem juz ładniejsze dziewczyny chodząc po ulicach:]
zgadzam się! a jej akcent nie jest wcale "egzotyczny" (jak już wiele osób próbowało mi wmówić) tylko okropny
Właśnie... Z tym Oskarem za "Vicky.." to naprawdę przegięli. Zagrała jakąś psychopatkę, która rzuca wszystkim co jej podpadnie, w dodatku chyba nawet pół filmu z nią nie było. I co niby tym pokazała? Bo dla mnie nic.
Dlatego dostała Oscara za rolę DRUGOPLANOWĄ. Lecz muszę zgodzić się, że nagroda niezasłużona. Pe miała wiele lepszych kreacji. W Hollywood panuje jakiś kult Allena. Co zrobi - jest świetne, kto zagra - jest chwalony, bo to Woody potrafi wysikać wszystko z aktorów. Teraz trochę ubolewam nad tym, że Cruz znowu zagra u niego. Niech wraca do Almodóvara czym prędzej.