Ingrid Bergman zdecydowanie a tak serio to żadną z powyższych jeżeli mam gustować w paniach aktorkach to dziś tylko dla mnie istnieje Liv Tyler może? Albo nie..jednak panią Cate Blanchett <3 że oczywiście nie wspomnę o Michelle Pfeiffer.
co to za pytanie "KTÓRĄ WOLICIE"......... i tłumy odpowiadają.. a potem się przekrzykują, która ma fajniejszą pupe... albo cycuszki...
Jak dla mnie Salma :) Penelope psuje każdy film, w którym gra. Jest niesamowicie brzydka. Jak dla mnie jedna z najbrzydszych aktorek. Sorry, moje zdanie :)
Jeżeli chodzi o urodę obie panie są atrakcyjne z tym że Hayek bardziej pobudza w mężczyźnie "samcze" instynkty natomiast Cruz raczej te estetyczne. Gdybym miał wybierać tydzień w Meksyku to z Hayek, zwiedzanie hiszpańskiej Barcelony z Cruz . Mówiąc o grze aktorskiej to jak kto woli. De gustibus non est disputantum.
Bardzo dobrze powiedziane. Poza tym obie mają to coś jednak w moim wypadku bardziej skłaniał bym się do woboru Cruz.
Obie panie sa przepiekne i to trzeba im przyznac, jesli chodzi jednak o gre aktorska zdecydowanie wole Cruz ;)
Porównanie gazeli z mułem. Cruz jest wyjątkowa pod każdym względem. Hayek to przeciętna baba, produkt.
Jak można tego nie dostrzegać?
Jak dla mnie Cruz jest lepsza pod względem aktorskim, natomiast pod względem urody Hayek jest ładniejsza ... (u Cruz irytują mnie Jej usta, nos i akcent).