Skoro obejrzałaś dwa pierwsze odcinki to dziwię się, że nie wciągnęłaś pozostałych jedenastu od razu :)
A Peter Facinelli pojawia się w drugim odcinku, gra Grega.
Do serialu nic nie mam, ale aż tak mnie wciągnąć to nie wciągnął, jedynie z nudów oglądałam. Widocznie coś nie uważnie skoro nie zauważyłam Petera :/ Dzięki za inf. Wesołych świąt :)