"Pracował jako diler narkotykowy w Nowym Jorku." Pracował - to płacił od tego podatki? Ostatnio moje ciekawostki są usuwane jako niezgodne z polityczną poprawnością, ale nawet ja takiej perły bym nie wymyślił.
wiesz co, nie zagłębiałem się w temat rzekomej dilerki Greene'a, ale przypomniał mi się w klip, w którym bierze udział (z tego co wiem kumpluje się z wykonawcami). Kawałek jest o dragach i na początku Green rozmawia o tym. Chodziło o jakąś wpadkę narkotykową, nie pamiętam dokładnie, a nie mam czasu sprawdzić. Chodzi mi tylko o to, że może coś w tym jest, a osoba dodająca tę ciekawostkę ma jakieś pewne info:) Ogólnie kawałek kiepski, znam dlatego bo gościem jest Freddy MADBALL :)
https://www.youtube.com/watch?v=xsPfG4N5Nsc
pozdrawiam
Wiesz, ale ja nie mam nic do info, (jak patrzę na niego i jego role to wiem, że musiał mieć z narkotykami wiele wspólnego). Chodzi mi tylko o zwrot PRACOWAŁ jako diler narkotykowy. Zamiast zarabiał jako diler, albo był dilerem. Bo wiesz jak to brzmiało, zresztą widzę, że i tą ciekawostkę już usunęli. A na klip rzucę okiem, dzięki pozdrawiam.
No tak, masz rację. 'Pracował' nie pasuje w ogóle. Może w Urugwaju, bo ostatnio zalegalizowali ;) pozdrawiam
Niby dlaczego bycie dilerem nie jest pracą? To jest zwykła praca w handlu, a podatki, lub ich brak nie mają tutaj znaczenia
Nie mogę odpowiedzieć, gdyż widzę że będę uznany za prawaka (choć ja używam na nich zwrotu "konserwy") a nie jestem. Kwestia językowa typu Jan Miodek, Bralczyk. Zgrzytało mi to i tyle.
huehuehuehuhe :) padłem,,,, on mnie przeraża, coś takiego ma w wygladzie i mowie ciała i sposobie wypowiedzi, ze widac ze był po ciemnej stronie mocy w normalnym życiu.... Jak gra negatywny charakter to jest przerazajacy
Oj jest przerażający. Zawsze miałam sympatię do czarnych charakterów. W dzieciństwie, gdy oglądałam "Maskę" coś mnie do niego ciągnęło, przerażało mnie to, bo przecież nie powinno tak być.
Lubię oglądać role odgrywane przez takich nietypowych typków, jak; Cillian Murph, Rufus Sewell Peter Capaldi, Vincent Cassel, Vinnie Jones, Willem Dafoe, Christopher Walken, Gary Oldman
milo sie patrzy na takie psychopatyczne facjaty :P
nawet oko koledze z planu potrafi ... podpalić
https://www.youtube.com/watch?v=m5Dl-5IWKoU
pewnie myślałeś, iż powiem że oko potrafi wydrapać
nie, nie, to byłoby zbyt proste dla tego bandziora
"Praca – miara wysiłku włożonego przez człowieka w wytworzenie danego dobra; świadoma czynność polegająca na wkładanym wysiłku (działalność lub oddziaływanie) człowieka w celu osiągnięcia założonego przez niego celu; czynności umysłowe i fizyczne podejmowane dla realizacji zamierzonego celu.". Słowo "praca" jest przecież bardziej uniwersalne. Gdy składam sobie meble czy dbam o ogród to też pracuję. Nie musi się to wiązać z wykonywaniem zadań dla konkretnej instytucji, rejestracji w urzędzie itd.
Prawdziwe życie to nie definicja z encyklopedii (czy to już wikipedia) - niestety. Zarabianie na pracy zawsze wiąże się z podatkami - niestety po stokroć. A narkotyki to mimo wszystko najbardziej kapitalistyczna branża z możliwych - stety czy niestety. To co przywołujesz można skreślić częstym mottem urobionych:
"Praca nie jest moim hobby".