wlasnie siedze nad scenariuszem filmu dokumentalnego o pewnym poecie (praca zaliczeniowa) i na narratora filmu "wybralam" Piotra Adamczyka, pamietam go z kilku swietnych rol we wspolczesnym w wawie i uwazam, ze bardzo dobrze "pasowalby" do cyklu dokumentalnego o polskich poetach, konkretnie chodzi o pewnego poete i jego liczne kobiety;) Piotr Adamczyk ma swietny glos i nie recytuje tekstu tylko go po prostu mowi, a to duuuuzy plus, dzisiaj wielu recytuje a jeszcze wiecej aktorow nie umie mowic np. Linda (bleeeee)
pozdrawiam
szkoda tylko,ze nikt nigdy tego nie zrealizuje:(((((