To co pokazal w Liscie Shindlera bylo dla mnie jak filmowe katharsis, mialem duzy dystans do
jego aktorstwa, ale kiedy obejrzalem Liste~ szczena poprostu opadla. Nie wiem jak ludzie moga
sie tak z niego nasmiewac, jest o niebo lepszy od Kondrata czy Lionela Richie. To, ze gra w
serialu nie ujmuje mu honoru, bo jego kunszt w tytulowym "Klanie" jest powalajacy.