Tak wszyscy krytykują, a niesłusznie. Piosenka sama w sobie to prosta konstrukcja, a Kupicha talent do pisania ma (mimo, że jego teksty - podobnie jak większości wykonawców, nawet Nosowskiej - ocierają się o grafomanię). Wałęsają się w tych piosenkach jakieś złote myśli, jakieś przesłanie, a zadaniem słuchacza (nie krytyków) jest wydobycie go. Poza tym ich muzyka przede wszystkim ma relaksować i odprężać. I spełnia swoje zadanie.
Zdań nie powinno się wyrywać z kontekstu, ale, jak już wspominałem, piosenka jest formą nieskomplikowaną, więc zwracam uwagę na to:
"Piękne słowa może powiedzą ci wszystko, ale nie zmienią nic"
"Czy nie widzisz, że ja oddycham w twoich snach, gdy nie widzi nikt"
czy też
"A w myślach: chodź tu do mnie, poczuj się swobodnie" - młodzież się z tym w szczególności utożsamia, bo wielu chłopaków ma problemy ze śmiałością, z zagadaniem do dziewczyny, która im się podoba.
Dlatego uważam, że Feel też jest potrzebnym zespołem i nie ma w ich muzyce nic, absolutnie nic negatywnego, czy obciachowego.