Dokladnie!

Z tej strony Piotr Rogucki. Tak się składa że nie mam co robić i siedzę godzinami na filmwebie. Przyjmuję twój apel do wiadomości.

hehehe

Cieszę się, że to sobie wyjaśniliśmy... ;-)

uważam , że nie masz racji... on zwyczajnie gra osoby , które nie są...jakby to określić "proste" ....są trochę zwichrowane..takie outsiderowe. w skrzydlatych świniach grał brata , który zawsze był tylko cieniem..nie wspomnę o jego kobiecie. w misji Afganistan grał faceta, który ma problemy z faktem śmierci brata, rządzą nim różne uczucia..a w szczególności zemsta. teksty ma fajne szczególnie w misji....wydaje mi się że niektóre są prosto z siebie...a nie ze scenariusza. zobacz teledysk "szatany"....- piter w nim wymiata! ma świetną mimikę...myślę że jest niedoceniany przez to, że nie chcę aby jego postacie były prostolinijne...no nie wiem..ja jakoś go czuje i rozumiem.

przynajmniej tak mi się wydaje...:)

Szanuje to... :-P