powrót do forum osoby Piotr Rubik 
użytkownik usunięty 
Ja mam to szczęście że Piotr Rubik zawsze będzie mi się kojarzył z sympatyczną częścią mojego może już nie dzieciństwa, ale wczesnej młodości. Połowa lat 90tych, pierwszy komputer PC (Pentium 90!:-))), gry recenzowane przez pana Piotra i uroczą Monikę Bral w programie Multimedialny Odlot. Jego późniejsza metamorfoza dzięki której zdobył tylu nowych fanów (obawiam się, choć to tylko gdybanie, że gdyby stworzył te wszystkie utwory ostatniego pięciolecia, zachowując swój poprzedni wygląd, nie byłby tak popularny) wcale mi się nie podobała. Stał się taki "plastikowy".
Tym niemniej dziękuje Panie Piotrze za ten program, choć się Pan dziś niepotrzebnie wstydzi tamtych lat.
Dokładnie- pamiętam te czasy raczkującego PSX-a i pierwszych komputerów PC wówczas chłonąłem jak młody pelikan wszystko co było związane z konsolami, a MO to był chyba pierwszy taki program w telewizji- pamiętam że był robiony na luzie i z jajem, a akcje typu przebranie się za kowboja, czy wjazd do studia na motorze, wtedy robiły na młodym bajtlu jakim wtedy byłem wrażenie...
Niech Piotrek się nie wstydzi tamtego wizerunku, bo nie ma czego, jego muzyka mnie nie kręci zupełnie, ale mam dla niego szacun właśnie za to że nie wstydził się pokazać że jest konsolowym freakiem, no z z tego co wiem to nadal kręcą go gry...
Kiedyś pamiętam, jak w "Warto rozmawiać", gdy mówiono o tym, co szkodzi dzisiejszej młodzieży, wypowiadał się po stronie gier (tu ma plusa). Raz jeszcze udzielił wywiadu z PSX Extreme. Zaproponowali mu ponoć nawet zrobienie muzyki do Sadness na Wii, ale nie wiadomo czy gra w ogóle się ukaże. Może kiedyś zrobiłby coś w stylu koncertu z muzyką z gier ;)? Chociaż w Polsce ciężko sobie coś takiego wyobraźić...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
