Hmm.. ciekawe, tematy także musiałem podać już miesiąc temu, wybrałem temat
"Literatura a kino współczesne" Gdzie dam pare nawiązań do filmów Q.T
(głownym motywem muszą być i tak książki) - więc zbytnio nie masz co
wymyślać.

Nie no są tematy, które mogą sie tyczyć tylko filmów. Masz przykład: "Reżyser filmowy jako interpretator dzieła literackiego i artysta. Przeanalizuj dokonania artystyczne wybranego twórcy filmu" tu nawet QT by pasował z Jackie Brown.

Że niby Jackie Brown jest na podstawie książki? Hmm... w sumie dobry temat,
mógłbym zmienić... Trochę trudny film, najtrudniejszych z jego wszystkich
moim zdaniem, więc musiałbym odpalić DVD i obejrzeć go jeszcze z 2 razy :D

Quentin Tarantino - Czy morderstwo może być komedią?

Zero nawiązań do literatury. <Za krótkiiiiiiiiiiii>

A może "Motyw kobiecych stóp w filmie"?? Pasuje jak ulał:P:P

Na taki temat bardzo chętnie napisałbym pracę. ;)

Tak, myślę, że egzaminatorzy byliby twoi :D

Ja właśnie w tym roku mam maturę, i miałem podobne marzenie co ty. Wybrałem sobie temat o kiczu, perfect pasuje do Tarantino. I można mieć coś ciekawego intelektualnie, obrona kiczu nie jest przecież taka częsta.

Zabawa konwencją w dziełach filmowych Quentina Tarantino - dodałbyś coś jeszcze do tego i jest jak ulał. Możesz porównywać jego filmy gangsterskie z klasyka gatunku, pokazać jak są w porównaniu z nimi przewrotnie skonstruowane.