Wcale się nie dziwię, że po "Quo Vadis" nigdzie więcej nie zagrał.
Bo to jest sportowiec a nie aktor... W "Quo Vadis" wystąpił bo miał odpowiednie warunki fizyczne i może chciał się sprawdzić jako aktor
Zreszta moim zdaniem wypadł nie najgorzej, szczególni na tle Deląga. Chętni bym go jeszcze gdzies zobacze.