Tak do ról mrocznych zagmatfanych, nękanych psychicznie jest po prostu stworzony. Gra w nich tak przekonująco że nie da się o Nim zapomnieć;]

Wspaniały aktor, uwielbiam jak jest taki tajemniczy...

"w rolach "zdrowych" dobrych bohaterów zupelnie sie wykłada"

Nie jest to prawdą. Dla niego nie ma znaczenia czy gra schizofrenika czy amanta - zawsze sobie poradzi. Sprawdza się zarówno w rolach pozytywnych jak i negatywnych.

ale o wiele bardziej pasuje do tych bardziej mrocznych;p

Nie. Nie próbujcie Fiennes'a zaszufladkować, przypisać do jednego typu ról, ponieważ nigdy Wam się to nie uda. On jest niczym kameleon, jest jak jaszczurka - zrzuci skórę i nic po waszym pisaniu, że najlepiej nadaje się do ról mrocznych postaci.