Nie wiem czy był piękny... niewątpliwie zagrał genialnie. Ale czy był piękny? No chyba że piękny "aktorsko" Z takim stwierdzeniem mogę się zgodzić. To chyba jego najwybitniejsza rola z wielu genialnych jakie zagrał. Ja polecam Ralpha w "In Bruges" Rola drugoplanowa - świetna, cały film równie dobry.