Przede wszystkim na albumach od "Mothers Milk", "Blood Sugar Sex Magic", "One Hot Minute". Na starszych albumach grali ciekawie, aczkolwiek bardziej brzmi to jak wygłupy nastolatków ;) Później... według mnie osłabli (ale z 2 strony mają już swoje lata :). Na "Californication" jest dużo fajnego materiału, na "By the way" trochę mniej, ale... brakuje ich utworom tej magii, jaką mięli kiedyś... Płyta "Blood Sugar..." to jedno z największych osiągnięć muzycznych lat 90-tych... Z tego albumu mogłyby powstać 2 wielkie płyty, a oni stworzyli 1 nieziemską... Pozdrawiam wszystkich fanów RHCP!
Zgadzam się że Blood Sugar Sex Magik to ich najlepszy album, ale nie zgadzam się że na Californication i By the Way nie ma magii. Jeśli jest ona w One Hot Minute to na tych nowszych dokoniach Red Hotów tym bardziej. Ciekawe jaki będzie ich nowy studyjny album. Podobno ma być dwupłytowy a materiału powstało na 3 płyty :P.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
