Są takie role aktorskie które są nazywane rolami życia i taką rolą życia dla Renee jest zdecydowanie rola Gabrielle w Xenie, którą to rolę zagrała bardzo dobrze. Gabrielle często była postacią wkurzającą, z sezonu na sezon się zmieniała aż w końcu się wyrobiła.
Często mnie wkurzała, nigdy nie była moją ulubienicą, zawsze wolałam Xene, zawsze wkurzało mnie to jaki wpływ na Xene ma Gabrielle. Co do Renee, to widać że po zakończeniu Xeny kariery nie zrobiła, dlatego uważam że rola Gabrielle to jej rola życia.