ale przecież jakieś elementy z Silmarilliona mają być w trzecim Hobbicie, chociaż nie miałabym nic przeciwko żeby kiedyś coś jeszcze Jackson nakręcił z twórczości Tolkiena ;)
Nic mi nie wiadomo o jakiś elementach w Hobbicie z Silmarilonu, ale ostatnio gdzieś czytałam że Christopher Tolkien nie zamierza odsprzedawać praw do reszty twórczości Tolkiena. Podobno żałuje że ojciec sprzedał prawa do Władcy i Hobbita.
Nie ma szans. Nie mogą użyć żadnego materiału z Silmarillionu bo nie maja do nich praw. Np. w Hobbicie Gandalf powiedział, że zapomniał imion dwóch pozostałych czarodziejów nie dlatego że naprawdę zapomniał, ale dlatego bo nie mieli praw do fragmentów książki gdzie te imiona są wspomniane.
Jackson ma prawa do czterech rzeczy: hobbita, władcy pierścieni, dodatków zamieszczonych na końcu 3 tomu władcy oraz osobistych notatek Tolkiena których nigdy nie udostępniono publicznie. Gdyby zamieścił w filmach coś z innych źródeł poza tymi czterema to christopher tolkien mógłby go do sądu podać. Spekulacji w internecie jest mnóstwo z jednego powodu: 3 część ma być pomostem między lotrem a wladca i dlatego nie wiadomo do końca co tam wsadzą. Na pewno nie będzie tam nic z Silmarillionu.
Nigdzie nie pisało że to będzie pomost między Hobbitem a Władcą. Początkowo ktoś rzucił taką plotkę, jak jeszcze miały być dwie części. Wydaje mi się że trzecia część będzie kończyła wątek Dol Guldur no i będziemy mieli Bitwe Pięciu Armii, która zajmie sporo czasu. No i pewnie zakończenie nie będzie krótkie, tak jak to było w przypadku Powrotu Króla. Ale zobaczy się, może pokażą coś więcej, kto wie.