Nie byłabym taka pewna. "Królestwo niebieskie", "American Gangster" czy też
"Łowca androidów" to jedne z lepszych filmów w ogóle.
Na forum "Gladiatora" też kasują, doczekaliśmy się oto tego że pewne filmy objęte są ochroną, pewnie też "Efekt Motyla" czy "Donnie Darko".
Bo te różne Gladiatory,Fight Cluby,Mile itd... to są filmy dla młodzieży, a zobacz ile ma przeciętny użytkownik FW. Tylko ćwiartka filmów z tego Top100 to kino ambitne.
Ta dyskusja to żenada
"GLADIATOR" jest filmem wybitnym.
Jest filmem ducha.
Nie ma znaczenia ile kosztowała oprawa całego przedsięwzięcia.
Ważne że wierzymy Scottowi i Crowe'owi
Potężne kino.
Na zawsze.
"Ważne że wierzymy Scottowi i Crowe'owi"
Kto wierzy, to wierzy. Ja nie uwierzyłem.
"Potężne kino"
Tak, potężny kicz.
"Na zawsze"
Oczywiście. Forever.
Może by i nie był, ale szkoda by było...
Jak ktoś tutaj trafnie ujął Gladiator to potężne kino, ale oprócz świetnego Gladiatora są takie filmy jak Łowca Androidów, Obcy, Thelma i Louise, Wyprawa do raju, Czarny deszcz. Kilka innych słabszych, ale nadal przyzwoitych produkcji.
Nie byłoby raczej. Przecież dla mas szczytowym osiągnięciem Anglika jest właśnie "Gladiator", ale już taki "Blade Runner" za trudny dla nich, zbyt dziwny, a nade wszystko śmiertelnie nudny.
Czas pokaże, czy "GLADIATOR" będzie filmem na zawsze.
Ja nie mam co do tyego wątpliwości.
a "ŁOWCA ANDROIDÓW" choć niewątpliwie jest filmem plastycznie i architektonicznie pomysłowym (Metropolis Langa), sugestywnym,
jest też filmem nudnym.
Tak.
Filmowa adaptacja "KSIĘGI HIOBA"
najlepiej w reżyserii ALBERTA PYUNA,
ale mogą być też
UWE BOLL,
albo WŁADYSŁAW PASIKOWKI,
JAN KIDAWA-BŁOŃSKI
JANUSZ KIJOWSKI
też mogą być...