Nie potrafi ani śpiewać, ani się kobieco ruszać, ani grać. Pytanie: co umie robić?
nieprawda, potrafi śpiewać, ma cudowny głos !
sama słyszałam na koncercie <3.
i jest bardzo seksowna, co do gry jeszcze nie wiem, okaże się ;]
Rihanna ma piękny, seksowny głos, który jest niepowtarzalny i niepodrabialny. Co do kobiecości, to jest kobieca w 100%.
Jej włosy (fryzura) psuje jej ogólny wizerunek, nie podoba mi się. Nie mniej jednak chyba nie uważasz, że Rihanna nie jest kobieca?
Ona jest taka kobieca i sexowna jak krowa na pastwisku. Przepraszam, ale już nie wytrzymuje jak czytam te wasze komentarze na temat jej urody. Z twarzy nijaka nawet z nałożonym makijażem, tył płaski, przód też nie powala. To już Madonna ma lepsze ciało od niej mimo wieku. Dużo seksowniejsze są np. Beyonce, Jennifer Lopez,
Bo jeżeli patrzy się na kobiecość tylko przez pryzmat cycków i pupy, to tak to potem wygląda. Rihanna z tyłu płaska? Chyba żartujesz. Prędzej bym powiedziała, że jej pupa jest "zbyt okrągła", bo Rihanna ostatnio przytyła :). Obejrzyj sobie teledysk "California King Bed" - czy tam też Rihanna wygląda jak krowa na pastwisku? Na pewno nie. Bynajmniej z twarzy. A jeżeli tak sądzisz, to zainwestuj w okulary ;].
Nie ma się co wykłócać, ale to dość dziwne, że Rihanna nie podoba się mężczyznom, a kobietom owszem.
Bo co? Nie rozumiem czemu kobiety nie powinny mieć prawa głosu wg Ciebie.
Co do Rihanny- seksowna, ale czy piękna...
Nie mówię, że nie mają mieć prawa głosu. Powiedziałem, że nie powinny tego robić, bo zazwyczaj nie są one obiektywne. Albo wielbią, albo plują jadem. Oczywiście znajduje się i wyjątki. Kobiety raczej powinny się zająć oceną mężczyzn
Zapomniałem dodać, że tylko tam wyglądała jeszcze znośnie ale to tylko za sprawą odpowiedniej fryzury. A co do płaskiego tyłu, to Rihanna sama przyznała, że w wyniki treningów do roli w Batlleship jej tyłek stał się płaski. Poza tym ja skrytykowałem całość. Trzeba się pogodzić, że jest nijaka i nic tego nie zmieni. Żadnym odkryciem nie jest Dla mnie ona jest kompletnie aseksualna. Te jej ruchy na scenie podchodzą pod kpinę. Co innego np, wymieniona przeze mnie Jennifer Lopez, która tańcem hipnotyzuje, a wszystko z nutką erotyki bez pokazywania zbędnych części ciała. O Beyonce już nie wspominając.
Kochana, piękność to inteligencja, cycki i seksapil. Ale nie krzywy ryjek Rihanny. Zgadzam się z Mashala kobietka na jego avatarze, nie jaka Madeline Smith, jest sto razy bardziej seksowna od Rihanny. Jeżeli uważasz, że przesadna szczupłość to ważniejsza cecha niż ładne, dość kształtne ciało, to sorry, ale nie umiem się z tobą w tej kwestii zgodzić. Rihanna, nie należy do specjalnie brzydkich, nie żeby coś, ale dziewczyna moim zdaniem niczym nie powala. Jedyne co umie to ubierać się w h&m'ie i być idolką piszczących nastolatek. Każda sława tego typu przemija razem z przeciętną urodą.
Podłączam się pod pytanie o tożsamość, a jeżeli chodzi o urodę to milion razy lepsza niż omawiana przez nas postać. Fryzura, twarz i reszta na swoim miejscu. Czuć nutkę tajemniczości bazując oczywiście na zdjęciu, bo Rihanna otwarta jest aż za bardzo jednak nie dziwię patrząc na pewne incydenty z nią związane. A i u Rihanny zapomniałem dodać, że ma koszmarny gust jeżeli chodzi o ubiór. Tragedia.
Po spoglądnięciu na czas jej aktywności nie dziwię się, że mi się podoba. W tamtych larach wszystko było jak należy i nie było mody na kości :)
No, potrafi zmieniać fryzurę, kolor włosów i rozbierać się. Z jakim skutkiem? Niech mężczyźni ocenią. Mnie się nie podoba...
patrz jaki ty zdolny jesteś?
tylko ciekawe czemu ona jest znana na cały świat a ty NIE!!!
nie jestem jej fanką ale jednak coś osiągneła... :)
Co konkretnie, wymień cokolwiek, czym mogła by się pochwalić w gronie darzących się szacunkiem osób, nie narażając się na wyśmianie.
Wejdź sobie na w ten temat http://www.filmweb.pl/person/Rihanna-541220/discussion/beka+z+kr%C3%B3tkowzroczn ych+fan%C3%B3w+Hetfielda%2C+Slasha%2C+Roguckiego-1898992#post_7488928. Jedna użytkowniczka próbuje za wszelką cenę wmówić mi że Rihanna jest najciekawszą artystką XXI wieku. Bardzo dobitnie w jednym z moich postów napisałem jej dlaczego się myli. Dokładnie opisałem osiągnięcia artystek realizujących się na tym polu muzycznym. Z przytoczonych przeze mnie argumentów idealnie widać, jak płytka i bezpłciowa jest to piosenkareczka. Oczywiście użytkowniczka ta zarzuciła mi przekłamanie mimo tego, że wszystko napisane zostało zgodnie z faktami, oraz bezsens i nieumiejętność czytania, mimo tego, że sama nie zrozumiała intencji mojego wpisu. PS. jedyne rzeczy z których jest znana to to, że nie potrafi śpiewać bo jej wokal wynosi około 2 oktaw, czyli tyle ile posiada każdy normalny człowiek potrafiący podczas śpiewy wyróżnić tonację wyższą i niższą oraz z tego, że zatrudnia tekściarzy bo sama nie potrafi sobie tekstu napisać. Owszem większość artystów wynajmuje tekściarzy ale robią to sporadycznie.
Karierę zrobię ale na pewno nie w tej dziedzinie bo nie kręci mnie wieczne pozowanie, sztuczne minki itd. choć nie przeczę, że życie w takim luksusie to coś cudownego. Ja swoją przyszłość wiąże z medycyną bo jest spory wysiłek. Ale nie o tym tutaj. Co do tekstów. Nie napisał bym lepszego owszem, jednak ona jest artystką (przynajmniej tak się deklaruje) więc wymogiem jest aby coś od siebie napisała. Co do za artysta, który nic od siebie nie daje, a wszystko robi za niego elektronika? No przepraszam. Christina, Adele, Madonna (także pisze wbrew pozorom, choć nie tak często jak kiedyś), Celine, Cher, Aretha, Etta, Tina, MIchael, Amy itd. Ci wszyscy artyści włożyli własny wysiłek w wypracowaniu sobie wizerunku i wyrobieniu poziomi. Ich piosenki wielbią miliony w każdym wieku, wszyscy doceniają przekaz, za każdym razem wkładają (bądź wkładali) uczucie.
Może i tak, nie wiem, czy zrobisz karierę.... ale wątpię.
A Rihanna zrobiła karierę bo coś potrafi, nie ma takiego człowieka który zrobi karierę nie mając o niczym pojęcia...
Ma tez bardzo dużo fanów i nie potrzeba tylko wysiłku przy tekstach od serca... he he
niektórzy ludzie ją lubią niektórzy nie tak jak każdą gwiazdę... adele itp
Celine, Cher, Aretha, Etta, Tina, MIchael, Amy Christina, Adele, Madonna
No nie wiem czyż oni tacy wspaniali... chyba nie, może madonna jeszcze ujdzie
a do adele , głos ma ale utwory ...
Utwory ma rewelacyjne. Całą płytę 21 okrzyknięta najlepszą płytą 2011 roku. Celine, Cher, Aretha, Etta, Tina, Micheal, Amy, Christina czy Madonna to artyści, których utwory pamiętane są przez wiele lat. Aretha i Etta zostały okrzyknięte królowymi soulu i jazzy, Madonna i Michel najlepsi w popie, Christina uznana przez wielkich tej branży za najlepszy wokal młodego pokolenia, przy Amy to nie wiem czy jest w ogóle jakiś powód by argumentować. Każdy z tych artystów jest mistrzem i reprezentuje klasę samą w sobie. Ludzie ich wielbią nawet po śmieci. Ich muzyka trafia do każdego człowieka. Takie piosenki jak Earth Song, At Least, Respect, Hurt, Beoutiful, Rehab, Somone Like You to już legendy, które zapisały się złotymi zgłoskami w historii muzyki. Tak więc proszę Cię ni bluźnij. Nie mówię tutaj bynajmniej w kontekście by cie obrazić, jednak stwierdzenie, że nie byli oni wspaniali jest tutaj błędne. Co do Rihanny. Ona nie umie nic. Nie ma zielonego pojęcia o śpiewie. Wystarczy zobaczyć jak zmasakrowała utwór Carey czy bardzo prosty Vogue Madonny. Jeszcze piosenki z jej początków był nawet fajne, szczególnie podobała mi się Unfaithful. Świetne pod względem brzmienia była piosenka Umbrela. Jednak im dalej w las tym gorzej. Rozpoczął się okres jakiś bezsensownych eksperymentów, udziwniania, weszła w sferę niepotrzebnej erotyki, która jest zbędna. Jej nowa płyta została uznana za co najwyżej dobrą, bo celowała ona w obecne trendy, ale jak wiadomo zginęła ona w natłoku tego wszystkiego co obecnie jest wydawane. Każdy recenzent zgodnie przyznał, że stać ją na więcej
przepraszam bardzo, gdzie ja tu bluźnię??
A co do Madonny to zobacz jaka erotyka w tym girl gone wild czy jakoś tak, nie pamiętam.
No a do Rihanny się wtrącasz, choć Madonna jeszcze gorsza, no z teledyskiem
A Rihanna powinna wrócić do czerwonych włosów...
Przy nie bluźnij miała być odpowiednia minka, ale zapomniałem dodać :) Jeżeli chodzi o Madonne to ja nie biorę jej nowego krążka na poważnie. Zwykłe przypomnienie kto rządzi w tym biznesie, co jak widać po ilości sprzedanych płyt jej się udało. Uważam, że za bardzo poszła w klubowe brzmienie ale nie skreśla to całej płyty bo jest na niej kilka perełek jak chociażby Masterpiece. Co do Girl Gone Wild, piosenka mi się nawet podoba ale teledysk do dla mnie kpina. Liczyłem na coś lepszego, bo nie oszukujmy się, ale Mad powinna reprezentować jakiś poziom a nie zniżać się do poziomu nastolatek. Powinna trzymać fason do końca. Ja nie akceptuję tego videoclipu i uważam, jakby go w ogóle nie było.
Tutaj przynajmniej można jakoś normalnie z ludźmi porozmawiać. W jednym temacie znalazł się użytkownik, który za wszelką cenę chcę pokazać wyższość Rihanny nad chociażby Christiną Aguilerą czy Adele, mówiąc że artystki te nastawione są tylko na kasę, brak im talentu, a co najważniejsze, że teksty są nad wyraz proste i schematyczne. Powiedział również, że targetem tych piosenkarek są DZIECI. Dosłownie padłem jak to przeczytałem. Christina i Adele, piosenkarki, które miesiącami pracują nad krążkami, zastanawiają się nad każdą najmniejszą drobnostką, wkładają emocje, pasje, uczucia, poruszają ważne życiowe tematy które nie krążą wokół seksu i wyuzdania, a co najważniejsze dają z siebie 100% za każdy razem w postaci niesamowitych wokali przenoszących słuchacza w inny wymiar. One po prostu czarują głosem. Artystki tak barwne i charyzmatyczne, wyznaczające nowe style w muzyce nazwana są bezbarwnymi, prostymi piosenkareczkami. No ja was proszę. Młode pokolenie zaczyna głupieć w zatrważającym tempie. Choć zaznaczam, że nie wszyscy.
A to wszystko przez to, że nie liczą się wrażenia estetyczne i kulturowe a jedynie kasa. Z tego też względu wytwórnie robią takie masmedialne plastiki mające za zadanie trzepać kasę i nie myśleć nad tym co robią.
dokładnie. bo teraz, żeby nagrać plyte i zrobic karierę, wystarczy zaśpiewać o podrywaniu, narkotykach, imprezach albo sexie. mało kto z współczesnych piosenkarzy albo piosenkarek porusza naprawdę ważne tematy. d;atego trochę ubolewam nad tym, że nie urodziłam się w czasach Michaela Jacksona, Elvia Presleya, zespołu U2 itd. (jestem z rocznika '95).
Ja także nad tym ubolewam. Proszę mi znaleźć choć jedną piosenkę taką jak Earth Song czy Theh Don't Really Care About Us albo At Least czy Like a Prayrer. Takich utworów już się nie tworzy, co jest ogromnym błędem. Ja osobiście pokładam nadzieję w Christinie, która wyda płytę w stylu soulu i jazzu. Poza tym jak ja się cieszę z dobrodziejstwa Internetu. Zawsze można posłuchać czegoś na poziomie i nie jest się uzależnionym od radia czy TV. PS. ja rocznik 3 lata starszy.
O, też lubię Christinę Aguilera ;) ma przecudny głos. Podziwiam ją też za to, że mimo koszmarnego dzieciństwa udało się jej osiągnąć sukces. i chyba jeszcze nie słyszałam jej w wydaniu soulu i jazzu, z przyjemnością posłucham tej płyty.
Ja nie słucham dosyć często radia, właśnie dlatego, że przeważnie puszczają te klubowe piosenki w stylu Davida Guetty czy jak mu tam albo właśnie Rihanny, których nota bene nie cierpię, bo przyprawiają mnie o ból głowy i zębów. Jedynie uzależniona jestem od książek, mojej MP4 i czekolady ;D no i może trochę od kina ;p
Czyli to samo co ja :) Muzyka, kino i czekolada no i książki :) A jeżeli chodzi o kino i muzykę to tylko dobre, bo dziadostwa nie znoszę. Co do Christiny. Na sam początek radzę posłuchać z płyty Back to Basic Makes Me Wanna Pray ale w wykonaniu live. Skoki po skali głosu doprowadzają do ciarek na plecach. Dosłownie.
Cześć Kamil, tak zerknęłam przypadkiem na ten temat i zaczęłam śledzić ten temat, i kurcze podpisuję się wszystkim co do tej pory napisałeś. Mnie też męczą te pseudo gwiazdki, co absolutnie nic od siebie nie dają, za przeproszeniem srają nowymi singlami, które zostaną bardzo szybko zapomniane. Weźmy taką Kathy Perry tam był kiedyś artykuł, że pobiła Jacksona w ilości wrzuconych singli na Bilboard- ale co z tego skoro Jacksona piosenki są nieśmiertelne a te jej marne wypociny zostaną zapomniane w przyszłym roku. -_-
Tego typu gwiazdeczki chciałaby być tak wielkiego formatu jak Jackson, czy Houston. Jeśli chodzi o nowoczesnych artystów, to ja się cieszę, że jest jeszcze taki Coldplay, nareszcie jakaś grupa muzyczna, której piosenki coś znaczą i są metaforyczne.
Ja nie mogę pojąć, dlaczego dzisiejsi "muzycy" idą w ilość a nie jakość. Szanujący się artyści wydają albumy co dwa, trzy lata. Jest to czas na zebranie odpowiednich materiałów itd. Jak wiadomo płyta takowa ma odzwierciedlać ich wewnętrzne emocje, przeżycia i doświadczenia. To właśnie sprawia, że ich utwory są ponadczasowe. Weźmy chociaż wspomnianego przez Ciebie MJ. Przecie Thriller to piosenka z początków jego kariery, a do tej pory rozbrzmiewa w wielu stacjach. Teledysk jest fenomenalny pod każdym względem i jest dowodem na to, że wystarczy niewiele aby w ciągu 5 czy 6 min słuchacza/widza przenieść w inny świat. A choreografia zapisała się już na stałe w historii tańca. Wiele współczesnych tancerzy się na niej wzoruje. To samo Earth Song czy They Don't Really Care About Us. Ta sama sytuacja jest np z Madonną, która jest niesamowicie wszechstronną personą. Każdy z wydanych albumów jest inny i oferuje kompletnie różne klimaty lecz mimo tego bawią one w tym samym stopniu. Bardzo dobrym przykładem będzie tutaj Christina Aguilera i jej album Back to Basic. Zwykłe brzmienie saksofonu z fortepianu połączone z jej 4 oktawowym wokalem dają rewelacyjne odczucia. Adele to samo, mimo tego, że jest jeszcze młodą piosenkarką ale jak diametralnie różni się od reszty współczesnych pseudo artystek.
No wiesz ludziom przez neta lepiej nie ufać bo mogą żyć jak ten...no nie powiem a mówić że zrobią karierę.
Kariera nie zawsze wiąże się z byciem rozsławionym na cały świat czy kraj. Dla mnie zrobienie kariery, to wykształcenie się w odpowiednik kierunku, a później realizowanie się w nim. Praca ma mi sprawiać przyjemność i nie męczyć z jednoczesnym zapewnieniem sobie odpowiedniego poziomu życia. Jak na razie wywiązuje się z postawionych celów bardzo dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie.
No dla mnie też kariera nie jest rozsławieniem na cały świat, mówię o normalnej karierze, a Ty mi tu na inny temat.
Ja mówię o oszustwie w internecie i podałam przykład oraz wyjaśniłam że ludziom przez neta się nie ufa, dlatego możesz naprawdę robić karierę lub jej nie robić.nie wiem czy ściemniasz, zostańmy przy tym że mówisz prawdę...
A tez wrócę do Madonny ponieważ zgodzę się z tobą że utwór ma fajny a teledysk beznadziejny.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
