No nie specjalnie zasłużone. Wyprzedza go ktoś taki jak Depp (no z czym do ludzi?!) i Hopkins który poza Milczeniem nie stworzył jakiejś wybitnej kreacji (oglądałem z nim niewiele filmów więc moge się mylić).

Hopkins również jest wielki, nie widziałeś z nim filmów to się nie wypowiadaj

Oszczędziłbyś sobie tą drugą część zdania. Obejrzałem z nim 5 filmów, faktycznie nie dużo ale ocene chyba moge już wystawić. Tego mi nie zabronisz.

To zależy jakie filmy z nim widziałeś. Jeśli jakieś drugoplanowe rólki w kinie klasy B, to ocenianie nie ma sensu.

Bad Company, Czerwony smok, Hannibal, Maska Zorro, Milczenie owiec. Mówiłem że oprócz Milczenia to nic nie znaczące role.

Hannibal to akurat bardzo znacząca rola. Tylko nieco gorsza od MO.
Co do innych ról to polecam zobaczyć wybitne kreacje w Okruchach dnia, Tytusie czy świetne w Człowieku Słoniu i Drakuli. W sumie lata 90-te to jego najlepszy okres, więc tam należy jeszcze szukać (Nixon, Cienista Dolina).

Na pewno jakiś film jeszcze z nim zobaczę, za pewne nie jeden, ale teraz nie mam pojęcia jaką mu ocenę wystawić.

Najlepiej 10 :D

w okruchach dnia był rewelacyjny

Wybitny. Dla mnie nawet lepszy niż w MO

zgadzam się z Tobą w zupełności

Potwierdzam twój komentarz.