Człowiek jest poprostu niesamowity, od kiedy zdałem sobie sprawę z istnienia różnic w sztuce aktorskiej [pomiędzy szanowanymi i powszechnie uznawanymi za utalentowanych, a nie przymierzając - "ludzi" (słowo "aktor" jakoś mi tu nie pasuje) wcielających się w role wiecznie nieszczęśliwych kochanków z (niestety wciąż) popualrnych seriali wenezuelskich], zacząłem zwracać uwagę na indywidualne kreacje poszczególnych aktorów (aktorek). Robert De Niro z całą pewnością należy do aktorów, na którch trzeba zwrócić uwagę. Kierując się własnymi spostrzeżeniami mogę stwierdzić, że zadbał o to by w jego filmografii, nie pojawiły się tytuły typowych, wysokobudżetowych, przepełnionych rozmachem filmów "dla mas"! W każdym jego filmie widać, jak bardzo stara się wczuć w odgrywaną rolę jednocześnie dając jej coś z siebie, z własnego charakteru co czyni ją jedyną i niepowtarzalną. Moim zdaniem należy on do elity, gwiazd kina starego pokolenia! Jestem na plus!!!