Robert De Niro

Robert Anthony De Niro Jr.

8,7
190 924 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robert De Niro

http://www.filmweb.pl/film/Przebudzenia-1990-1035

użytkownik usunięty
Turek69

moja jego najlepsza rola to:
http://www.filmweb.pl/Taksowkarz
mistrzostwo na najwyższym poziomie, tą rolą zdeklasował wszystkich aktorów w historii kina, zapewne nikt nigdy tego nie przeżyje.

to tak jakby napisac ze najlepszym pilkarzem jest C. Ronaldo
dla mnie zawsze byl Zidane a dla kogos Messi wiec czasem o gustach lepiej nie duskutowac ;D
a co do ww filmow to wole Roberta w Przebudzeniach. najbardziej mi sie podobala. czapki z glow. wielki aktor! szkoda ze teraz sie zeszmacil

użytkownik usunięty
staszek_peszko

dlatego napisałam, że moja jego najlepsza rola :)

użytkownik usunięty
staszek_peszko

i jeszcze miało być pobije, nie przeżyje

a najgorsza? ;>

użytkownik usunięty
staszek_peszko

http://www.filmweb.pl/film/Rocky+i+%C5%81o%C5%9B+Superkto%C5%9B-2000-10140
nie wiem czy podpisywał kontrakt pod wpływem, ale dno i wodorosty. tragedia.

musze obejrzec ten film powiedzmy ;D troche "boje sie" za niego zabrac bo ze teraz gra w slabszych filmach to spoko ale w takim Losiu to juz ostro pojechal. dla mnie Maczeta - moze rola DeNiro nie byla zla bo i tak sie wyroznial ale film jest bardzo slaby i zaszokowalo mnie ze w takim dziadostwie wystapil. jakby rezyserowal to Tarantino to wnioslby jakis pomysl a Rodriguez to niestety marna kopia Quentina. co do reszty filmow to role Roberta mi sie podobaly a filmy juz niekoniecznie no a troche ich widzialem bo 31. w sumie to 1/3 jego dorobku :D a Pacino zagral w 50 :D hiohio

użytkownik usunięty
staszek_peszko

trochę szkoda, że teraz taki chłam, bo może zdobyłby 3. OScara do kolekcji, ale cóż.
fajny awatar :)

teraz to juz nie ma na to szans moim zdaniem ;p tak samo jak Pacino. Zlote Globy jak najbardziej ale raczej za role w serialach niz filmach. pozatym te nagrody to gowno warte. Pacino tyle rol i 1 Oscar a jakies miernoty teraz caly czas dostaja.
a dzieki ;D ale teraz chyba nie bede pytal o twoja ulubiona piosenke ;) hehe

użytkownik usunięty
staszek_peszko

przeszli do historii kina. Oscary, jak Oscary. po tym za jakie role Oscary dostawali kiedyś aktorzy, a za jakie dostają teraz, na jego miejscu nie zgodziłabym się nawet na nominację. :)

Oscary to szopka, żydzi sterują wszystkim :P

Kamileki

Zydzi? a czemu oni?

staszek_peszko

W końcu to naród wybrany :D Polański dostał oscara bo zrobił film wojenny o żydzie, może to przypadek a może nie. W końcu miał lepsze filmy (Chinatown, Nóż w wodzie, Dziecko Rosemary) a oscara nie było :)

Kamileki

tu sie nie zgodze. z tych filmow ktore wymieniles najlepszy jest dla mnie Pianista. Noz w wodzie ogladalem dawno i jakos mnie nie przekonal, strasznie mi sie dluzyl, Dziecko Rosemary bardzo dobry - nie mialem takiej sytuacji zeby film bardziej mi sie podobal od ksiazki. to pokazuje klase rezysera. a co do Chinatown tak samo jak z Nozem w wodzie. spodziewalem sie czegos lepszego a tu taka naciagana jak dla mnie historyjka. dla mnie ten film nie przetrwal proby czasu. i wez pod uwage konkurencje jaka mialo Chinatown - sam Ojciec Chrzestny II wszystko wyjasnia a w 2002 moglo byc roznie co zreszta widac po przyznanych nagrodach. ale te masz troche racji z tym bo takie filmy zawsze sie ciesza zainteresowaniem Akademii - Pianista, Lista Schindlera, Szeregowiec Ryan (chociaz ten film to mniejszy kaliber, amerykanski po prostu za bardzo) i zawsze takie filmy docenia.

staszek_peszko

Oczywiście to tylko spekulacje z tymi żydami a nagradzaniem przez akademię, bo nie jestem fanem teorii spiskowych :P

brawo brawo brawo!
kreacja #1 historii kina.

Turek69

Rola Roberta w 'Przebudzeniach' jest niesamowita, ale najlepszą dla mnie - w sumie nie tylko Roberta, ale ogólnie w historii kina - zawsze będzie 'Taksówkarz'.
Niemniej jednak - Robert wykreował ogromną ilość genialnych ról i dla mnie jest niekwestionowanym mistrzem.
Pozdrawiam serdecznie!

Andaira

http://roman.blogg.pl/

Turek69

Zgadzam się! :)

Turek69

Jak najbardziej, za "Przebudzenia" powinien dostać Oscara, szkoda, że tylko nominacja... "Taksówkarz" też jest świetny ale rola Leonarda Lowe'a przebija wszystko :)