powrót do forum osoby Robert De Niro 
użytkownik usunięty 
strasznie długo przewija się kółkiem w myszce by zjechać na to forum -widać że Robert to bardzo wybredny aktor ,który ma szacunek do swojego zawodu ...
Jest martwy artystycznie, ale za wiele zrobił do drugiej połowy lat 90 żebym go darzył mniejszą sympatią.
nie, ten jest najlepszy:
http://www.filmweb.pl/person/Philip.Seymour.Hoffman
lub ten
http://www.filmweb.pl/person/Ralph.Fiennes
psh to zbawany blad grubasek z zyla na czole,nic poza tym jego role w watpliwosci przycmila 3 planowa postac grana przez murzynke.
finnes to rzeczywiscie swietny aktor ale leo bije go na glowe.
sanczo bzury gadasz
psh nie jest takim przystojniakiem jak leoś, może to ci przeszkadza?
w wątpliwości zagrał świetnie powinien dostać Oscara, a nie ten "HIV"
poza tym: "Capote", "Hazardzista" oraz "Synekdocha, Nowy Jork" i twój lovelas nie istnieje
niby czym? Lista, Pająk, Angielski Pacjent i leos może mu buciki pucować
kim jestes?
masz racje zwracam uwage tylko i wylacznie na wyglad dlatego pitt,clooney i depp to najlepsi aktorzy zaraz za leo. -.-
capote to niezewykle irytujaca postac,pozostalych nie widzialem.psh to dla mnie praktycznie nic nie znaczacy aktor.
leo zjada go na sniadanie trzema kreacjami na miare oskara
co ggg,aviator i przetrwac w nowym jorku.
btw fajny masz opis na profilu.lol
człowiekiem :)
ta wzmianka o wyglądzie głupia, aczkolwiek przez swoja aparycję jest postrzegany jako gorszy,
postać capote może jest irytująca ale chyba nie powiesz mi ze zle zagrana? jedna z najlepszych współczesnych kreacji w histori kina
polecam postałe filmy, tu masz fragment:
http://www.youtube.com/watch?v=Hw-EYWlbyow
Ralph go zjada w "Pająk", zresztą Aviator był "tylko" świetny i stosunkowo dawno (2004), a dwie pozostałe były dawno, dawno temu gdy jeszcze był dzieciakiem (Osment tez grał na początku świetnie, teraz nawet nie wiem czy gdzieś gra), więc to nic szczególnego
dzięki, Ty też, ale w Twojej pierwszej nierówności strzałki Ci się pomyliły :)
jeszcze co do Martina, to nie tworzy on ju filmów na miarę Taksówkarza czy Chłopców, więc to nic szczególnego
ha-ha-he-ha
w ogole nie jest postrzegany gorzej.brednie
imo gdyby schudl wyszloby mu to raczej na nie korzysc.
nie wiem czy zagral dobrze czy nie bo nie znam postaci capote.dla mnie rola jak i cala osoba psh to nic specjalnego
aviator to swietna/wybitna kreacja i rewelacyjny film.
co z tego ze byl dawno?co ty masz w ogole za argumentacje..
osment byl tylko dobrym aktorem ,zapowiadal sie bardzo dobrze,gral u boku swietnych aktorow i co z tego skoro teraz nic nie robi.i do go odroznia od leo bo en z wiekiem staje sie coraz lepszy.
nie wydaje mi sie.
hehe co wy wielcy znaffcy z tym macie ze skoro film jest stosunkowo nowy to od razu nie moze byc rewelacyjny?
filmy scorssese to swietne kino zarowno kiedys jak i teraz.
:) a tak na serio, o co Ci chodziło z tym pytaniem?
uwierz mi zagrał genialne, wystarczy porównać wywiady tego pisarza Capote z filmem aby rzuciło się podobieństwo w oczy
Philip ma ogromny talent, jest niesamowicie wszechstronny, posiada wspaniały głos mimikę, gestykulację, ponadto jest cenionym aktorem teatralnym ,a to na nim wychowują się najwięksi jak:
O'Toole, Olivier, Pacino, Hopkins, D.D.Lewis itd
a Leoś wie czym jest w ogóle są deski teatru?
nie wiem czy poza Doubt cos z nim wiedziałeś, ale twierdzić że jest niescpecjalny, to jakby powiedzieć że Maradona był kiepskim piłkarzem
twierdzisz że Di Caprio, tutasj cytuję: "leos to obecnie najlepszy aktor w przedziale wiekowym 1-50.", a ostatnio nic wybitnego nie stworzył
wielu dzieciaków grało świetnie, wiec te Oscary za gilberta i nowy york trochę wyolbrzymione w kontekście wyjątkowości Leosia (choć za te filmy mógł jednak coś dostać), jest świetnym aktorem ale warsztatowo do Seymoura i Fiennes'a nie sięga, są lepsi, a ile z nimi ról widziałeś?
chyba mało uważnie oglądałeś te filmy
nie chodzi o to że nowe jest złe, tylko Scorsese się wypalił, Oscar z infiltrację z litości, akademia musiała się zrekompensować za wcześniejsze pomyłki, do Koreańskiego oryginału się nie umywa, Gangi tez średnie, bez Daniela nie istnieją, Wyspa tylko dobra/bardzo dobra
skad wiesz ze jestem snaczo?
biorac pod uwage ze jest fenomenalnym aktorem raczejz daje sobie sprawe z tego co to sa desik teatru.
mowiac szczerze nie ma to absolutnie znaczenia czy gra w teatrze czy nie,piotr cyrwus wystepuje w teatrze a aktor z niego taki jak z koziej pipy traba.
poza tym i tak nie chodzisz ogladac phs do teatru bo to raczej nie mozliwe (popraw mnie jesli sie myle)
nie mowie ze jest kiepski ale mnie nie zachywca praktycznie niczym.widzialem z nim kilka filmow.
nie ma chyba takiego aktora ktory ma na koncie kazdy film rewelayjny,wszsytko zalezy od innych czynnikow,natomiast w kazdej produkcji z udzialem leo jego gra jest na bdb/swietnym poziomie.
np edgar.sam film kiszkoawty rola leo swietna.
z tym ze leo za mlodu gral swietnie i teraz rowniez jest swietnym/wybitnym aktorem.
jego rola arniego grapa byla na wybitnym poziomie w zasadzie nie mozna bylo odroznic grajacego leo od prawdziwego autystyka,a mial wtedy kilkanascie lat.
warsztatowa bije na glowe ww panow,jego mimika,fizycznosc,akcent,modulacja glosu jest fenomenalna.
kilka filmow,na pewno nie wszystkie.
infiltracja to lekki powrot do korzeni,gdyby nie obsadzil nicholsona smialo postawilbym ocene 9.
wyspa rowniez ma w sobie klimat i puenta na koncu rekompensuje pewne niedogodnosci.
gangi tu sie zgodze ze rola ddl swietna na pewno lepsza niz leo,natomiast moze to byc uwarunkowane po porstu lepiej rozpisana rola,zawsze ten zly ma wieksze pole do popisu,czekma na role badguya w kolejnym filmie tarantino,po samych trailerach widac ze to moze byc kolejna swietna kreacja na koncie.
wile rzeczy wiem, tak samo że założycielem tematu jest lotr wersja 123212, akurat Ciebie łatwo rozpoznać bo uwielbisz Leo właśnie
akurat z Cyrwusem nie trafiłeś, owszem w Klanie nie gra szczególnie, ale taką ma rolę, zresztą poziom serialu na wiele mu nie pozwala, polecam Pana Tadeusza, tam zagrał świetnie, tu akurat nie trafiłeś, ale w każdej profesji znajdą się wyjątki, generalnie teatr tworzy tych najlepszych
odnośnie "Ryśka" tak mi się przypomniał jeszcze pewien aktor Bryan Cranston, pewnie go kojarzysz z roli tatuśka w Zwariowanym Świecie Malcolma, nie wiele tam sobą reprezentuję, ale jego najnowsza rola Walta w BB, mogę śmiało stwierdzić jest godna De Niro czy Hopkinsa:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=wMEq1mGpP5A#t=51s
masz racje nie oglądam go w teatrze, ale ma uznanie wśród krytyków, to już sporo, widziałeś kilka filmów, ale jakich?
za samą rolę w Capote jak wyżej pisałem należa się mu owacje na stojąco, wspaniała mimika, gestykulacja i głos (podobnie jak leo w gilbercie)
"natomiast w kazdej produkcji z udzialem leo jego gra jest na bdb/swietnym poziomie."
podobnie jak Hoffmana czy Fiennesa
"z tym ze leo za mlodu gral swietnie i teraz rowniez jest swietnym/wybitnym aktorem."
no właśnie za młodu Osment w 6 Zmyśle też grał znakomicie, albo ten chłopczyk z Omena, poza tym nie widziałem by di Caprio by zagrał tego złego lub choego jako dorosły
"jego rola arniego grapa byla na wybitnym poziomie w zasadzie nie mozna bylo odroznic grajacego leo od prawdziwego autystyka,a mial wtedy kilkanascie lat.
warsztatowa bije na glowe ww panow,jego mimika,fizycznosc,akcent,modulacja glosu jest fenomenalna."
rozumiem żę jestes jego wielkim fanem, ale nie umniejszaj przez to talentu innym, ta rola oczywiście znakomita, ale Seymour w "Capote" i Ralph w "Pajak" pokazują również ogromny warsztat, nawet większy od tego co pokazał leo w dzieciństwie
"infiltracja to lekki powrot do korzeni,gdyby nie obsadzil nicholsona smialo postawilbym ocene 9."
akurat Nicholson zagrał najlepiej, poza tym to jak pisałem to Koreańska zrzynka
"gangi tu sie zgodze ze rola ddl swietna na pewno lepsza niz leo,natomiast moze to byc uwarunkowane po porstu lepiej rozpisana rola,zawsze ten zly ma wieksze pole do popisu,czekma na role badguya w kolejnym filmie tarantino,po samych trailerach widac ze to moze byc kolejna swietna kreacja na koncie."
jak dotąd tego badguya nie zagrał, może po tym filmie zmienie zdanie do Leo
PS. Wszedzie piszesz ze widziales po kilka filmów, a ja wolałbym wiedzieć jakie to były filmu, bo mogę ci cos ewentualnie polecić.
ozesz w morde,inwigilacja;D
trafilem w sedno,takie ananasy co sie pchaja do teatru a grac nie potrafia sa niestety czyms normalnym,a cyrwus jest swietnym przykladem.
akurat w malcolmie gra swietnie,mozna wychwycic pewne smaczki w jego grze,w ogole cala obsada tego serialu jest dosyc specyficzna i przyjemnie sie ich oglada.
najbardziej kulam z malego djułeja .
z tym ze leo w gilbercie przeszedl samego siebie-na 2h stal sie autystykiem.cos niesamowitego,podobnie jak ddl na 2h byl uposledzony i malowal lewa syra.
bo otrzymuje inne propozycje,skoro ma juz na koncie wybitnie zagrana role to po co na sile ma pretendowac do nastepnej?;p
nie widzialem pajaka,ale smialo moge powiedziec ze leo (grape)>>phillip (capote)
co z tego ze to zrzyna?interpretacja martina.
nicholson byl zbedny,nie wiem po co scorssese go obsadzil,zupelnie nie pasowal.
to ze swietny z niego aktor nie oznacza ze od razu ta rola byla napisana dla niego.
jezeli chodzi o phs to raczej widzialem te najbardziej znaczace,plus jakas komedyjke gdzie jego postac to sfrustrowany aktor,ktory mial swoje 5 min w dziecinstwie.
ale finnesa mozesz cos polecic poza czerwonym smokiem,pajakiem i lista.
oj tam, wystarczy trochę rozumu i spostrzegawczości
Cyrwus nie jest gigantem, pewnie nawet o bdb się nie ociera, za to jednak świetnie zagrał w Tadeuszu, o czym pisałem, widziałeś go tam?
i tak jest lepszy niż te krawczyki, zakościelni, szyce razem wzięte
dawno oglądałem Malcolma, ala racja diułi był świetny, zreszta jak cały serial
co do jego roli w BB wybitna, najlepsza serialowa jaką do tej pory widziałem
owszem rola znakomita, lecz przez swoje uwielbienie Leosia chyba Ci trochę brakuje obiektywizmu i przez to wszystkim w około umniejszasz (wiem, bo mam podobnie z Kevinem Spacey), jeszcze co do tej roli przypomniał mi się wybitny Hoffman w "Rain Man" (jeśli nie widziałeś polecam)
"nie widzialem pajaka,ale smialo moge powiedziec ze leo (grape)>>phillip (capote)"
nie zgodzę się, obejrzyj sobie wywiady z tym pisarzem i porównaj z tym co zrobił Hoffman, Leos był dzieciakiem i nie zawsze do końca był świadomy co robi, Hoffman owszem
ale gorsza Interpretacja, nie mówię ze jest zly ale jednak do oryginału mu troche brakuje
nie wiem co znaczy dla ciebie bardziej znaczące, ale jeśli nie widziałeś Hazardzisty lub Bez Skazy to nie mów że jest słaby (samo uważanie Capote za coś nic szczególnego jest dość dziwne)
od Ralpha mogę głównie polecić:
Angielski Pacjent, Wierny Ogrodnik i może Quiz Show
choć w każdym, nawet najsłabszym filmie (patrz Voldemord czy Pokojówka) wychodzi świetnie
Buehehehe. Skoro tak lubisz równania matematyczne, to może to do Ciebie przemówi:
Krwawy diament = Infiltracja = Incepcja = Wyspa Tajemnic = J. Edgar
DiCaprio to najwszechstronniejszy aktor ostatnich lat. Ba! ostatniego wieku. A może czwartorzędu, czyli okresu, w którym obecnie żyjemy, a trwa od 2,5 miliona lat.
nie przepadam ale czasami sie przydaje,
krwawy diament >/= edgar>wyspa tajemnic>incepcja
z druga czescia oczywiscie sie zgadzam.
