Nie muszę tego oczywiście tłumaczyć. Wystarczy zobaczyć jego rolę w "Sherlock Holmes"
albo "Iron man".
Świtny. Uwielbiam Go. Nalezy do moich ulubionych.
Sherlock Holmes był na 10 ! jednak iron men oceniam troszke nizej ale nie ze wzgledu na aktora tylko film.
Eee... Coś bym dodała od siebie, ale już wszystko zostało powiedziane :-( W takim razie będę się powtarzać. Świetny aktor. Zgadzam, się ze Srebrną, grał w lepszych filmach. I powinien to robić ciągle. Patrzę na sprawę realnie - komercja przynosi pieniądze (i to nie małe), kino artystyczne nie. A takich właśnie filmów brakuje mi w filmografii Roberta. Cały czas marzę, że wreszcie wystąpi w jakimś prawdziwym arcydziele, gdzie będzie mógł pokazać swój talent w całej okazałości. Najlepiej dramat psychologiczny. A gdyby współpraca z europejskim reżyserem? Mrzonki. Ale miło pomarzyć...
pomarzyc zawsze mozna .. ale mysle ze on jest na tyle ambitny ze wszystkich jeszcze zaskoczy jakims artystycznym filmem ..