Po obsadzeniu go w Iron Man ,wszyscy biorą udział w wyścigu szczurów po Roberta.A to propozycja Sherlocka Holms'a,a to zagranie Hugh Hefner'a,grzechem byłoby się nie zgodzić ,ale dlaczego dopiero teraz ??
Szczerze mówiąc grał w tak złych filmach gdzie, jego poziom aktorstwa podbijał wszystkie braki w filmie,a teraz wszyscy się przekonują ,że to jest Wielki Aktor.Tylko ciągle to głupie pytanie "co tak późno ?"
Późno ? Był bardzo popularny na początku lat 90-tych. A to "Air America" u boku Gibsona, a to "Chaplin". Tylko niestety jak zaczął ćpać i chlać to sam sobie zapracował na to że grał później w chłamach. Na szczęście wrócił do siebie.
Zgadzam się. Ja znam dorobek Downeya Jr od lat (a taka stara znowu nie jestem) i zawsze go uważałam za doskonałego aktora. Niemniej, zgubiły go używki :( Na szczęście, pozbierał się i jesteśmy właśnie świadkami, jak odzyskuje zaufanie w branży.
http://www.filmweb.pl/topic/1073311/reply/2640384/new
Kto uważa ,że Robert powinien dostać Oscara zamiast Ledgera zachęcam do dyskusji na stronie Ledger'a.