A kto powiedzial, ze jak "w oczach nastolatek fajnie wyglądasz" zaslugujesz na miano aktora? :D

A ja będę dziwna i cie poprę ;o "Talentu aktorskiego ma tyle co moje kapcie." - tekst roku xD Skąd ci do głowy wpadły kapcie ?? xD Ale ... jako osoba nie jest taki zły. Nie patrząc na wygląd -.- Ma nawet niezły głos ... każdy mówi ze jest beznadzieja jako aktor ... zgodzę się ... ale nikt nie patrzy na jego muzykę. Zanim został aktorem grał w londyńskich klubach. Wzleciał i co. Ma miliony fanów i antyfanów. Za jakieś dwa lata nikt nie bd go pamiętać xD No chyba jako najgorszego aktora tego wieku o.O

Jeden przykład - "Remember Me". Może miałem do niego jakieś obiekcje przez "Twilight", ale po tej roli jak dla mnie ma przyszłość.

A ja powiem tak - dla mnie żenujące jest to , że facet zajmuje tutaj dopiero 716 miejsce. Bądźmy realistami - gdyby nigdy nie dostał roli w Sadze mało kto znałby nazwisko Pattinson i sam aktor nie zgarniałby tylu złych i pełnych nienawiści uwag od ludzi , którzy mają problemy z zaakceptowaniem dzisiejszych trendów. Załóżmy za to , że jakiś rok temu Robert gra w naprawdę dobrym filmie , przy największych gwiazdach kina. Założę się , że byłby chwalony i uważany za talent. Ale nie , bo to , że nie lubi się wampirów , czy ogólnie całej Sagi skreśla go z listy potencjalnych kandydatów do dalszej kariery. Wieszamy psy na kimś , kto zagrał naprawdę przyzwoicie w ,,Remember Me" , czy w ,,Wodzie dla Słoni". I nie chodzi o to , czy rzeczona produkcja jest słaba , czy też nie. Ważne powinno być to , że aktor nie jest fatalny , bo jeśli chcecie zobaczyć prawdziwe ,,głazy" radzę pooglądać bardzo słabe filmy ... Naoglądałam się już tego tyle , że na Pana Pattinsona patrzy mi się naprawdę z miłą chcęcią :)

Akurat wampiry ludzie lubią, ale nie takie jak w Zmierzchu. Ale na takim już świecie żyjemy, że ludzie zniechęcają się do kogoś po jednej słabej roli(szczególnie że w tym przypadku to wina scenariusza).

Tak jest. Ale przepraszam Cię , bo źle po prostu nadusiłam :) To była moja odpowiedź na post Pana ,,Cuma".

Pan Pattison i wspomniane przez Ciebie tytuły popierają tylko moje słowa. Aktorem jest mniej niż przeciętnym.
Woda dla słoni / Remember me / Zmierzch - każda jego rola jest identyczna, gra amanta. Gra niemal w podobny sposób. Nie jest wszechstronny, nie potrafi zagrać nic ponad to co już widzieliśmy. Na razie odrywa kupony dzięki swojej urodzie, której bynajmniej nie uważam za specjalnie wyjątkową. Wykreowano go na idola nastolatek właśnie dzięki roli w Zmierzchu. Z kolei Woda dla słoni czy Remember me to już tytuły, które uważam za tzw. filmy na raz, i na siłę.
"To już było, milion razy."

Chcesz mieć porównanie ???
Uwzględniając młody wiek Pattisona - weź jakiś film z młodym Edwardem Nortonem, Dustinem Hoffmanem czy jakimkolwiek innym utalentowanym aktorem i porównaj grę tych panów. Pattison wypada mniej niż blado.

Remember me, Zmierzch, Woda dla słoni...o tym mówiłem - on nie ma talentu aktorskiego, wciąż gra to samo...ta sama rola tyle że pod innym tytułem.

Rety, no może zasłynął rolą w kiczowatej, produkcji o wampirach-wegetarianach, ale jakoś musiał zacząć. Ten film dał mu sławę i pieniądze. Teraz jest szerzej znany i może rozwijać się w innych filmach. Jak dla mnie jest naprawdę dobrym aktorem. Widziałam go w 'Remember me' i w 'Little Ashes' i od razu oba te filmy zapisuję w swoich ulubionych.

Moja droga, skoro już o wampirach to z tej dziedziny.
Wywiad z wampirem obejrzałem z 10 razy, za każdym razem roztacza taki specyficzny, wampiryczny nastrój wzbogacony groteską.
Zmierzch nie zalicza się nawet do tej samej szufladki - to romans.

Remember me, Little Ashes - czym więcej niż w Zmierzchu Pattison się wykazał? Niczym. Zagrał to samo, tak samo. Poza tym, że już nie był wampirem, nic więcej się nie zmieniło. Nie wyobrażam sobie Pattisona w jakimkolwiek innym filmie niż romans. Film akcji? Sensacyjny? Dramat (bez wątku romantycznego) ? COKOLWIEK?

Pattison jest jak Britney Spears. 10 lat temu była na szczycie - ładna, młoda, gwiazdka pop.
Teraz, gdy 5 minut już dawno minęło - prawie nic o niej nie słychać. Z Pattisonem będzie podobnie.

ja zadaję sobie pytanie : za co on dostał tyle nagród !? ani przystojny , ani dobrze nie gra !?? totalny niewypał , kto go w ogóle wypromował , haha !? bez sensu , nie wiem czy ktoś go lubi , czy szanuje , a jeśli tak , to za co ? :P
zapomniałeś dodać o "twój na zawsze" gdzie grał jakiegoś ciecia, który bić nawet się nie potrafił, wydaje mi się, że w realnym życiu też nie potrafi tego robić <lol>

a ja go lubię. zagrał dobrze w zmierzchu, (nie boję się krytyki) lubię ten film. zagrał świetnie w 'woda dla słonia' i 'twój na zawsze'. wcale nie uważam, że wszędzie gra tak samo. nie uważam też, że jest obrzydliwie przystojny, ale w jego uśmiechu jestem zakochana. :)
nie rozumiem wypowiedzi 'talentu aktorskiego ma tyle co moje kapcie', tyle talentu aktorskiego to mam ja, czy ty, pownieważ w żadnym filmie nie zagraliśmy. :)
co do wypowiedzi wyżej, cóż ja ogólnie szanuję wszystkich ludzi. kim ja jestem by się wywyższać? a tych których nie znam osobiście i to przez jakiś czas, nie oceniam. ( nie obrażam).
'wydaje mi się, że w realnym życiu też nie potrafi tego robić' - a mi się wydaję, że jesteś flegmatyczna i nadpobudliwa. i co fajnie jest być tak ocenianym przez kogoś kto Cię nie zna? (oczywiście nie uważam, że taka jesteś).

ja go lubiłam w HP, ale teraz to BRZYDAL!

Powiem tak: pod względem popularności może i ma prawo cieszyć się statusem gwiazdy, bo popularny jest bardzo. Ale co do gry... Nie oglądałam wszystkich z nim filmów i nie mam najmniejszego zamiaru. Dla mnie lepiej zagrał w Harrym Potterze niż w Zmierzchu. Mam swoje wyobrażenie książkowego Edwarda i Robert jest bardzo drewniany w tej roli.

To on grał w HP ?!? :P

"Kiedyś, by zasłużyć na miano aktora, należało mieć talent." - A czt Marylin Monroe miała talent ????? bo wgmnie nie za dużo natomiast kariere robi do dziś, apostacie, ktore grała byly bardzo do siebie podobne...:)

jego aktorstwo w zmierzchu szkoda gadać. Ale nie zgadzam się co do filmu "woda dla słoni" mi się podobał ten film podobał mi się pomysł a nawet jego aktorstwo. Ja daje 6/10 bo w zmierzchu raczej cienko wypada