powrót do forum osoby Robert Pattinson 
http://www.twifans.com/profiles/blogs/coincidence-or-soulmates
moze to w Stanach normalne ale...jak można nosić ciuchy faceta
ooo jakie to słodkie .. ;d
przeciez nic w tym złego .. bez przesady .. ;D
to tylko koszulki . gorzej gdyby nosila jego majtki .. ;D
Tytuł artykułu, do którego link podałaś to: "Zbieg okoliczności czy bratnie dusze?" I nie znaczy to: "Czy ona nosi jego ciuchy?" Chodzi o to, że w wywiadach można ich było przyłapać, jak wykonują podobne ruchy, robią podobne miny, albo ubierają się PODOBNIE. Poza tym, to z ubiorem może być wynikiem jakiejkolwiek błahostki, na przykład wspólnych zakupów albo czegoś w ten deseń. Ludzie, nie wyciągajcie pochopnych wniosków.
właśnie, co w tym złego? to fajne :p
a co do "jak można nosić ciuchy faceta" to ja noszę flanelowe koszule mojego taty. fajnie wyglądają w różnych połączeniach, taki old school.
Smiesznie :>
Choc mnie tez akurat dziwi, ze w tak wielu przypadkach mają dokładnie takie same ciuchy ^^
ale do samego noszenia takich 'niby-męskich' rzeczy to oczywiscie tez nie widzę w tym nic złego. Kristen lubi przeciez taki luzny styl, a co jak co, ale takie rzeczy akurat dobrze się w ten styl 'wpasowują' ;]
ja wiecznie chodzę w bluzach mojego brata, młodszego o 3 lata, ale o jednak znacznie większym rozmiarze :p...bo są cholernie wygodne ;>
nie każdy chodzi non stop w rurkach, balerinkach i bluzkach z dekoltem do kolan :>
ja też wolę szerokie bluzki, bluzy i trampy;)
a co do tematu, to nasuwa mi sie na myśl tylko jeden wniosek - że ze sobą sypiają:) zresztą, dla mnie to nie byłoby nic dziwnego, zawsze wedziałam że cos między nimi jest;p
Ja też nie wierzę w to, że ze sobą sypiają chociaż ostatnio trafiłam na fotkę na której prywatnie się przytulali... Jak znajdę link to wam podam.
A co do noszenia męskich rzeczy? Ja zwinęłam koszulę mojemu tacie, bo jak mówiły moje poprzedniczki męskie rzeczy są bardzo wygodne... Oczywiście nie pokazuję się w tym publicznie ale paraduję sobie w domu :D
A te ich ruchy to może oznaka znerwicowanych aktorów?
czy chodzi o to zdjęcie jak sie przytulaja ?
http://images2.fanpop.com/images/photos/6500000/Rob-Kristen-manip-twilight-serie s-6542893-468-831.jpg
niestety musze sie rozczarowac nie jest ono prawdziwe :)
widać tylko w 2 częściach, że to photoshop
na jego dłoni i na jego butach...no chyba ze ma krzywe nózki ;)
(pattinsonlove3)
A jak facet wychodzi gdzieś, ze swoją dziewczyną i jej jest zimno, więc daje jej swoją kurtkę to jest też oburzające? Po za tym T-shirt to tylko T-shirt... O co tyle hałasu?
o to tyle hałasu...
...że...zawsze ktoś do czegoś lubi sie przywalać. :/
dalibyście im spokój już.
męczące strasznie.
ja na przykład chodze w t-shirtach moich 'niektórych' kolegów ;d;d
tych co znam ich już baaardzo długo i co??.
normalne ;d
a jeszcze ze K. nosi tylko takie same koszulki co Rb. a nie jego ;d;d
Na pierwszy rzut oka widać że te koszulki nie są takie same!
-na pierwszym zdjęciu koszulka(szara) Kristen jest jaśniejsza
-czarne mają inne naklejki
-białe mają inny napis
Koszulki są podobne,ale nie takie same.Więc Kristen nie pożyczyła ich od Roba,a skoda:)
Zgadzam się z Tobą.Ja też pożyczam koszuli i nie ma w tym nic złego.Ale ten szum wokół Kristen i Roberta już trochę wkurza.Gazety wymyślają kompletne bzdury na ich temat...o mają takie same koszulki pewnie są ze sobą,albo się przespali!Za dużo tego!Oni nie mają już swojego życia.
no masz rację
kurde jak ja się ciesze, że nie jestem sławna ;d
i nawet nie będę nigdy próbowała być sławna
bo co to za życie jak wszyscy wiedzą nawet jakie gacie nosisz i kto z tobą śpi beznadziejnie
na prawde współczuje i Robowi i Kriten
chociaż bardzo lubie czytać te bzdury o robie ale tylko ze względu na zdięcia i na to , że moge zawsze coś poprawiać i mówić
'nie to nie jest możliwe'
'o to tak na prawde?'
xd
pozdro
Ryzyko zawodowe:)Ale jestem ciekawa czy wiedzieli jaką popularność przyniesie im zmierzch?Bo według mnie ich samych to przerosło.Szalone fanki Roba na ulicach rzucające się na niego i gotowe mu się oddać,rzekomy gorący roman z Kristen.Ach...ta wyobraźnia niektórych gazet.Ale szczerze:) to czasami lubię poczytać te głupoty.
