W "Harrym Potterze..." wydał mi się taki drętwy i jeszcze ta jego 'ciachowa" uroda... Ale w zmierzchu nie był taki zły nie odniosłam wrażenia jakby maskował luki pieknymi oczami i zabójczymi uśmiechami do rozanielonej nastolatki. Zagrał chyba dobrze takiego porywczego dziwaka jakby to tak ująć.
ogólnie dałam mu 6/10 pięć punktów bo był niedopracowany, ale ten punkt więcej bo jest jeszcze młody i ma jakieś szanse. poczekamy i zobaczymy czy się chłopak rozkręci czy po prostu sprzeda twarz a nie talent.
A mi się spodobał już w "HP", mam nadzieję, że będzie się rozwijał i na "Zmierzchu" się nie skończy ;))
widać było w "zmierzchu" że ma zadatki na dobrego aktora tylko jest taki nieoszlifowany dlatego bardzo ciekawią mnie jego kolejne filmy i jak w nich wypadnie.
p.s. ciekawi mnie tylko jedno dlaczego tzw. znawcy kina (jak to się określają) mają w zwyczaju dyskutować na temacie typu 0/10-beznadzieja lub 10/10-cuuudooownyy. i objeżdżają się wzajemnie po prostu zal serce ściska gdy jeszcze taki nazwie cię małolatą albo dzieciakiem.
"" Co Ty chcesz od Edwarda ? On jest bosssssski :D :D :D
za to co mówisz spalimy Ci dom :D 6/10 ? o nie zginiesz za to ""
:D
Stad te kłótnie są :-)
one po prostu kochają prowokować ludzi :D