Ma teraz szansę się wybić, w Harrym Potterze się nie nagrał, w końcu w tylko jednej części, choć za pewne i ta rola już przyniosła mu pewną popularność i rzeszę fanek... ale teraz to dopiero będzie coś... mhm.... ;) już się nie mogę doczekać premiery!
ja też! uwielbiam tego aktora! Mam nadzieję że ludzie przestaną w nim widzieć tylko Cedrica a rola Edwarda Cullena da mu dużą popularność!
kocham całą serię "Twilight"
Teraz wszystkie dziewczęta będą sikać na jego widok. Życzyć mu tylko, by sława opierała się także na sukcesie aktorskim.
Oj bedzie szał...;) ja juz go uwielbiam, a co dopiero jak go zobacze w ?Zmierzchu"! ksiązki nie czytałam, ale mam zamiar ;) A film zapowiada się ciekawie...
Nie no, Zmierzch da mu duża popularność, oczywiście jeśli założymy że film spełni nasze oczekiwania ;)
Dla mnie to wymarzony Edward, a w HP troszeczkę sobie nie pograł.
Taa - Ed to była jedyna postać która ratowała tą książkę, ciekawe czy aktor uratuje Ed`a i film, przed nim trudne zadanie ;)
Tak, tylko chłopak nie za bardzo wiedział w co się pakuje. Po wywiadach, konferencjach widać, że on tego wszystkiego nie lubi.
Wszyscy widzą w nim tylko Edwarda, ewentualnie Cedric'a. A Bad Mother's Handbook też świetnie zagrał. Tylko w końcu kogo to interesuje. Tylko Edward i Edward.
Współczuję mu, bo nie przypuszczam, że tego właśnie chciał.
Wiedział co robi. Taka jest cena sławy... Nie ma się prywatności, na forach czyta się takie nicki jak "Rob's lover" czy "pattinson's girlfriend". To wszystko minie po pół roku od premiery "Twilight"
Uważam, że jego kariera już się rozkręca- oprócz tego filmu występuje jeszcze w dwóch (w 2008 i 2009 roku). Ponadto kompozytor (Hmm...)! Aparycja też niczego sobie... :)
Może naprawdę uda mu się wybić???
haha, przypomniał mi się fan fic - mieszanka zmierzchu i pottera. Harry spotyka Edwarda i mówi: "Cedric, ty żyjesz!" xD Edward: "Kim ty jesteś?". Potter: "Ced, to ja, Harry!". Przychodzi Bella: "KIm jest ten chłopczyk w szlafroku?". Edward: "Nie wiem, jakiś oszlały chłpiec...". Harry: "Ced, nie mów tak! Pamiętam jak trzynmałem twoj bezwładne ciało...!" Wszyscy patrzą się na niego zdziwieni. Przychodzi Emmett. Harry: "Ced, a pamiętasz jak się kąpaliśmy w basenie z tym jajkiem...?" Emmett dostaje napadu śmiechu xD
i tak dalej, i tak dalej xD
Szcerze mowiac mi on sie nie podoba Tylko go pieknie charakteryzuja w harrym i zmierzchu. ALe bradzo go lubie za to jak gra , poczucie humoru i wogole sama osobe :)
Szcerze mowiac mi on sie nie podoba Tylko go pieknie charakteryzuja w harrym i zmierzchu. ALe bradzo go lubie za to jak gra , poczucie humoru i wogole sama osobe :)
ktoś tu się powtarza ;)
Moze i bez charakteryzacji nie jest jakis cudny i "słit" ale faktycznie, ma wspaniałą osobowość. Przynajmniej na to wygląda z wywiadów itp. ;)
Słit może i nie.
I chwała za to.
Ale JEST boski. Świetny aktor, inteligentny, zabawny i przystojny jak cholera. Czego chcieć więcej?
DO tego nie zatracił sie jeszcze w tym całym hollywoodzkim światku, pozostaje sobą.