Zgadzam się. A teraz jaki sobie teatrzyk wystawił że go Kristen zdradziła. Założe się że to on zdradził ją a potem ona jego na 100%.

O tym to nie słyszałem, jakoś nie kręci mnie to całe 'teen holluwood'. Napisałem to co przeczytałem :P

*hollywood

To jak tak dalej pójdzie to Justysia, GaGa i inne gwiazdy HOLLYWOOD będą tworzyły własną religię. Ale to tylko KRETYNKI/KRETYNI za tym pójdą ;D

Oj tam, oj tam. Po prostu uderzyło mnie, jak niektórym ludziom sława namieszała w d*pach.
Do GaGi nic nie mam ;)

wystawiasz mu ocenę 1/10 za to, że pragnie sobie utworzyć jakąś tam religię? bo opinia, że "jego gra aktorska jest beznamiętna i bardzo sztuczna" to tylko taki dodatek, jak rozumiem? Człowieku, ja Tobie wystawiłabym 10/10 za osiągnięcie szczytu głupoty. Poza tym wystarczy obejrzeć kilka filmików na necie, żeby wiedzieć że facet mówi takie rzeczy z uśmiechem na ustach, tylko niektórym brakuje dystansu jak widać, albo za bardzo biorą do siebie zdania wyrwane z kontekstu;]

ch0d0r ... tak, Ty najlepiej wiesz kto kogo i dlaczego, bo mieszkasz w ich sypialni, pod łóżkiem... litości:)

Tak żebyś wiedziała. To że ty jesteś fanka tego de.bila to nie oznacza że ja mam go lubić

akurat nie jestem, weszłam tutaj przy okazji czytania newsów na głównej:)
no ale, przecież Ty wszystko wiesz, pewnie pod moim łóżkiem też przesiadujesz... idę sprawdzić ... z trutką na szczury....

OK 8)

No to już czyste chamstwo i brak szacunku dla czyjegoś zdania tylko dla tego, że jest inne. Uważaj, aby nikt nie przyszedł lepiej właśnie do Ciebie z trutką na szczury (tzw. Uderz w stół, a nożyce się odezwą).

Nie bądź taki do przodu bo Cię z tyłu braknie. Też wyraziłam swoje zdanie na temat Waszych wypowiedzi, czyżbyś zatem właśnie przejawiał brak szacunku, nazywając mnie chamką? Chyba normalne, że jedna osoba się wypowiada, a inne próbują się do tej wypowiedzi ustosunkować? Przy czym druga skomentowana przeze mnie wypowiedź, była tak głupia, że w końcu sama zaczęłam się zastanawiać czy nie padłam ofiarą troola, a mój trud nie pójdzie na marne ;]

I dobrze, wolę być z tyłu zamiast z przodu jak to się mawia :)
Nie nazwałem Cię chamką tylko powiedziałem, że chamskie jest to co piszesz, jakbyś nie chciała zauważyć, bo ja zawsze staram się podchodzić z szacunkiem do osoby, z którą piszę-no cóż, niektórzy od razu kogoś nazywają 'głupkiem' (tak jak Ty mnie) tylko dla tego, że nie lubię 'Robcia'.
'Ustosunkować'? Za pomocą obrażania i metaforycznego grożenia (tak jak powyżej). No cóż- nie wiem co by było, gdyby wszyscy na świecie by się tak 'ustosunkowywali', więc jak widzisz to NIE JEST normalne :)
"(...)Przy czym druga skomentowana przeze mnie wypowiedź, była tak głupia, że w końcu sama zaczęłam się zastanawiać czy nie padłam ofiarą troola, a mój trud nie pójdzie na marne ;](...)"-No tak cały filmweb i te epickie określenia tutaj czyli "trolling". W tej wypowiedzi nie dostrzegłem niczego, co się kwalifikuje pod ów "trolling", a mówienie, o tym, co się przeczytało z całym szacunkiem nie jest, ani niczym głupim, ani niczym złym.
No tak "Twój trud". 'Przepraszamy', że nasze wypowiedzi zabrały Ci parę minut z Twojego jakże 'cennego','fascynującego' i pełnego gorących 'niuansów' życia. I jeśli naprawdę się martwisz, że Twój trud pójdzie na marne to nie radzę na przyszłość się udzielać :)

Wybacz, że nie ustosunkuję się tutaj do całej Twojej wypowiedzi... myślę, że wystarczająco obszernie wypowiedziałam się o Twoim szacunku do osób, z którymi rozmawiasz poniżej. Troolem nazwałam ch0d0ra, nie Ciebie. Jeśli uważasz, że wiedza, którą się z nami podzielił, pochodzi z jakiegokolwiek innego źródła, niż jego własna łepetyna, to ja się poddaję :)

Pozwolisz, że swoje życie spędzę tak, jak mi się podoba? Jestem pewna, że fascynuje, interesuje czy podnieca nas zupełnie co innego, co nie znaczy, że to co rusza mnie jest mniej wartościowe od tego, co liczy się dla Ciebie! Mam nadzieję, że lepiej się poczułeś, wyśmiewając się ze mnie, bo przecież właśnie to zrobiłeś "Panie porządny";]

Jakbyś czytał ze zrozumieniem, nie musiałabym się trudzić, a tak poczułam się w obowiązku wyjaśnić swoje stanowisko;] ... nie no żartuję, inaczej po prostu przyznałabym Ci rację, a skoro jej nie masz...:)

Nie ważne czy nazwałaś "trollem" (bo tak to się pisze -.-) mnie, czy kogoś innego świadczy to o tym, że jesteś chamidłem ze wsi, albo z miasta (bez różnicy). Nie wiem, czy widzisz, ale on/ ona napisała, że to skądś przeczytała.
Ale, czy ja Ci czegoś zabraniam, albo każe Ci się zmieniać?- Niet.
Czy ja nazwałem się gdzieś "Panem porządnym"? -No.
O Twoim 'trudzie' już Ci napisałem, gdzieś wcześniej, a nie chcę pisać dwa razy tego samego :)
'Stanowisko'- Zaraz posikam się ze śmiechu, i bynajmniej nie z tej drugiej części zdania która następuje po 'Stanowisko;]".
Hmmm...Na ostatnią linijkę odpowiem w taki sposób: "Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" :)

Naprawdę chcesz mnie uczyć pisowni? Nie masz zatem chyba pojęcia ile błędów ortograficznych mogłabym Ci wypomnieć, tyle że niestety musiałabym przebrnąć przez Twoje wypociny ponownie, a tego ochoty robić najzwyczajniej nie mam. Jeśli mi nie wierzysz, możesz uczynić to sam... Jednakże wątpię, że skoro pisząc nie zauważyłeś ów błędów, uda Ci się to teraz. Nie ma to jak się czepiać byle głupoty. Ale dla Twojej wiadomości, piszę trool tak a nie inaczej, z przyzwyczajenia, bo na wielu portalach po prostu słowo to jest cenzurowane:)

ch0d0r: "Zgadzam się. A teraz jaki sobie teatrzyk wystawił że go Kristen zdradziła. Założe się że to on zdradził ją a potem ona jego na 100%." Gdzie tu jakakolwiek wzmianka, że ta informacja pochodzi z wiarygodnego źródła? Akurat użytkownik ten udzielał tak skąpych wypowiedzi, że naprawdę dużo by Cię nie kosztowało, żeby prześledzić je jeszcze raz:) Proszę o cytat, bo może faktycznie ja jestem ślepa?

Ty się tak nie określiłeś (pan porządny), ja to zrobiłam, bo za takiego się masz. Mnie wypomniałeś, że cytuję "Pierwszy raz widzę osobę, która 'wie' o mnie niemal wszystko po paru zdaniach, a właściwie to zdaniątkach.", i jeszcze "ja zawsze staram się podchodzić z szacunkiem do osoby, z którą piszę" a tymczasem "'Przepraszamy', że nasze wypowiedzi zabrały Ci parę minut z Twojego jakże 'cennego','fascynującego' i pełnego gorących 'niuansów' życia". I kto tu kogo ocenia i próbuje udawać, że "wie niemal wszystko" o jego życiu? I to tylko dlatego, że wyjaśniłam Ci jak krowie na granicy skąd się wzięłam na tej stronie. Wszystko Ci trzeba na tacy podać, bo jak widać sam nie pamiętasz o czym piszesz.

Jeśli masz problemy z pęcherzem, radzę zainwestować w pampersy, zamiast się ośmieszać takimi komentarzami.

Nie, wystawiłem mu taką ocenę za jego 'mentalność' i za jego aktorstwo.
To właśnie ów dodatki tworzą całość :)
Tak właściwie to dużo nie ma tu dodatków w tych czterech linijkach.
Głupoty? Pierwszy raz widzę osobę, która 'wie' o mnie niemal wszystko po paru zdaniach, a właściwie to zdaniątkach.
Filmików w necie? Czyli fanka-wiedziałem, że w tym temacie pojawi się ktoś kto żuci się na mnie z pięściami za to, że 'zbeszcześciłem' tego 'jedynego','pięknego' i 'niepowtarzalnego' aktorzynę, któremu od fleszów paparazzi chyba półkule zamieniły się miejscami w głowie.
To zdanie nie jest wyrwane z kontekstu, jeśli już to wyrwane z 'kontekstu' są Twoje śmieszne ataki słowne na moją osobę.

Uuu...jaka 'waleczna' od razu zaatakować dwie osoby, proszę, proszę :)

Śmieszny to jesteś Ty skoro uważasz, że żeby się wypowiedzieć na temat danej osoby w sposób pozytywny (czy on taki do końca był bym nie powiedziała, raczej zniesmaczyła mnie Twoja powierzchowna ocena) trzeba być jej fanem! Wyjaśniłam skąd się wzięłam na tej stronie, a jedyne na czym zostałam przyłapana, to na tym, że dużo przesiaduję w internecie i mam skłonności do częstego odwiedzania youtube. Lubię wiedzieć coś o ludziach, z którymi film mam zamiar obejrzeć, lub już po seansie sprawdzić, co sami mają do powiedzenia na temat danego filmu. Więc wyłącz w końcu to zaściankowe myślenie. I nikogo nie atakuję. Po prostu takie z d*py wys*ane "opinie" typu "wiem dokładnie, kto z kim sypia" aż proszą się o komentarz. Oceniłam Cię po jednej wypowiedzi, bo tą jedną wypowiedzią się podsumowałeś. Nie piszę o Twoim psie, pracy czy zainteresowaniach, więc nie wmawiaj mi, że próbuje udawać, że wiem o Tobie niemal wszystko. Napisałam jedynie, żeś głupi, bo wierzysz we wszystko co piszą w gazecinach, nie próbując się nawet zagłębić w temat. Masz strasznie powierzchowne podejście i adekwatna do niego jest moja ocena:)

Radziłbym sprawdzić w internecie takie pojęcie jak 'wolność słowa'. Aby się o kimś wypowiedzieć nie trzeba ani być pozytywnie nastawionym, ani jakoś ją lubić, czy nawet być obojętnym w stosunku do niej. No właśnie, chyba faktycznie masz za dużo czasu skoro już piszesz takie bzdury-do tego chamskie. Ja również , czyli jak każdy szanujący się widz i naprawdę nie trzeba być specjalnie kreatywnym i oryginalnym, aby sprawdzać takie rzeczy :)
Sprawdź lepiej pojęcie 'zaścianek', albo najlepiej 'zaściankowe myślenie' zanim komuś takowe narzucasz. I nie wiem, gdzie Ty wypatrzyłaś ów zaścianek na tym forum.
"(..)I nikogo nie atakuję(...)"- Jak to amerykanie mawiają 'bullshit' z nutką hipokryzji. Przeczytaj dokładnie to, co wcześniej do nas pisałaś.
"(...)Po prostu takie z d*py wys*ane "opinie" typu "wiem dokładnie, kto z kim sypia" aż proszą się o komentarz.(...)"-Nie wiem, czy wiesz albo zauważyłaś, ale ta osoba z Ciebie i Twojej 'wybuchowości' po prostu zażartowała. Kurde, gdybym ja w swoim życiu tak reagował na każdą małą 'zaczepkowatą' odpowiedź to chyba skończyłbym w psychiatryku.
Jeśli ja się 'podsumowałem' jedną wypowiedzią to sądząc po Twoich masz do prawdy lepsze 'podsumowanie'.
To akurat słonko nie powinno Cię interesować.
Gazecinach?? No chyba się przesłyszałem! 'Angora' to nie jest jakieś pulpowe pisemko a la 'Party' itp. tylko tygodniowy przegląd prasy krajowej i światowej, który oprócz w Warszawie jego redakcje są w Chicago, Dortmundzie, Toronto i Nowym Jorku.
Adekwatny? Naprawdę po Twojej wypowiedzi o 'Angorze' nie masz już, co mówić o adekwatności.
Morał: Jeśli chcesz o czymś pisać, to przynajmniej wiedz o czym piszesz :)

Fajnie, że przekręcasz wszystko tak, żeby wyszło "na Twoje".

Nie mam pojęcia o co Ci chodzi z ów wolnością słowa, czy ja Ci się zabraniam wypowiadać? Masz też prawo pisać jak chcesz, nawet głupio, a ja mam prawo to skomentować. Zwracam jedynie uwagę na to, że jak już się coś pisze, to dobrze by było, żeby to miało ręce i nogi, i tu nie chodziło o Twoją wypowiedź ( czy z tego jak ją skomentowałam wnioskujesz, że zabraniam Ci się wypowiadać i w sposób, w jaki właśnie to czynisz? bo jeśli tak to nie moja wina, że nie rozumiesz prostego przekazu) tylko Twojego rozmówcy. Rozumiem, że musisz podjąć rękawicę za niego, bo sam poległ? Jeśli natomiast bycie pewnym, takich rzeczy jak: co się dzieje w sypialni innych, nie jest dla Ciebie oznaką głupoty, nie powinnam mieć więcej pytań :).. Jednak chciałabym odpowiedzieć na całość tych bezpodstawnych zarzutów :)

Ustaliłeś sobie pewne "zasady", tu: każdy kto się wypowiada pozytywnie na temat jakiejś osoby musi być jej fanem, tym bardziej jeśli mnie "atakuje". Przełóż na nasze ten zaścianek (tu: również to, że skomentowanie Twojej wypowiedzi to atak) i zrozumiesz o co mi chodzi. Stereotypowe myślenie, na dodatek bardzo ograniczone i podporządkowane tylko własnemu "ja". A może byś tak wyszedł poza to?

Jeśli chodzi o żarcik ch0d0ra ( że niby w tym zdaniu był: "tak żebyś wiedziała. To że ty jesteś fanka tego de.bila to nie oznacza że ja mam go lubić"?), to szkoda, że nie zauważyłeś, że moja wypowiedź odnośnie trutki na szczury była zupełnie na luzie (choć nic żartobliwego w powyższej odpowiedzi nie widzę do tej pory), rozumiem że trzeba dodać ":)", żebyś załapał? A Ty się tej wypowiedzi uczepiłeś, jakby to co najmniej była groźba śmierci skierowana pod adresem ch0d0ra. Komu to trzeba zatem nieco luzu? I dlaczegoś się tak trutki uczepił, a nie samego "szczura"?

Ten morał kierujesz do mnie, a w obronie ch0d0ra "stanąłeś mężnie do walki", czyli on według Ciebie dokładnie wie o czym pisze? :D ok, nie mam więcej pytań, bo to w sumie jest bez sensu:) Ja swoje, Ty swoje.

I nie, nie uważam że Angora jest podrzędną gazeciną, chodziło mi o ogół takich działań, typu zaglądam do gazety i "o! jest... co za typ, już wiem co o nim myśleć!". Ale w sumie nieważne jaka to gazeta, każdy swój rozum powinien mieć! Chyba po prostu za dużo wymagam od innych.

Poza tym zauważyłam, że między słowami bardzo próbujesz mi ubliżyć. "nie trzeba być specjalnie kreatywnym i oryginalnym", jakbym w ogóle gdziekolwiek dała odczuć, że czuję się od kogokolwiek lepszą?!? "piszesz takie bzdury-do tego chamskie", "słonko"?, nie jestem Twoim słonkiem i nie musisz mnie traktować z góry... i do tego to "Robcia", wyjaśniłam że nie jestem jego fanką, takie zagrywki kieruj raczej do nich, bo wychodzi jakbyś w ogóle tego co piszę nie brał na serio, i na koniec NIE jestem normalna, bo Ty się nie znasz na żartach, po czym stwierdzasz jakobym to ja się nie znała O.o... Fakt ja wolę wprost napisać "głupi", ale czy jestem za to bardziej "chamska" od Ciebie? Wątpię, bardziej bezpośrednia... to na pewno":)"

Nie chcę mi się odpisywać na te wszystkie głupoty (na które z resztą mam odpowiedzi), ale powiem jednak ostatnią, niespecjalnie długą rzecz: Ja się odnoszę do Twoich wypowiedzi, a nie do Ciebie jako osoby, Ty zaś odnosisz się do mnie personalnie, więc nie wiem o, czym my tutaj rozmawiamy.
"See you in hell".

Strzał w dziesiątkę "...nie wiem o, czym my tutaj rozmawiamy"... co potwierdziła, każda Twoja wypowiedź;)

Chodziło mi tutaj, że my nie mamy o czym ze sobą rozmawiać poprzez Twoje podejście do osoby z którą prowadzisz konwersacje.
"(...)co potwierdziła, każda Twoja wypowiedź;)"- Nie mam zamiaru odpowiadać na Twoje śmieszne i żałosne"prowokacje". Cóż, miejmy nadzieję, że Robcio doceni Twoje kompromitowanie się :)

Żałosny to jesteś Ty pajacu, bo broniłeś tutaj cały czas wypowiedzi, której nie było:D wyzywałeś mnie od chamskiej, bo nazwałam kogoś (słusznie z resztą) trolem, jakby to była co najmniej zbrodnia narodowa, a tymczasem nawet nie potrafisz znaleźć cytatu, który poparł by to czego tak zawzięcie broniłeś, (bo go zwyczajnie nie ma, ale jesteś na tyle ograniczony, że nawet tego nie sprawdziłeś, zanim zacząłeś dyskusję). Kończymy rozmowę, bo nie masz żadnych argumentów i to jest jedyny powód ćwierćinteligencie:)
I moje podejście nie ma tu nic do rzeczy, to że Cię na początku wzięłam za głupka, w niczym nie przeszkadzało, żebyś się z tego wybronił, Ty tymczasem pogrążałeś się z każdym zdaniem coraz bardziej. A już zupełnie zakopałeś się przez swoje "bohaterstwo" (czyt. walkę z wiatrakami:D).

Pajacem to jesteś Ty i jeśli twierdzisz, że nie było tutaj wypowiedzi jakiej broniłem, to mogę dać Ci namiaru do swojego okulisty, może Ci pomoże. Jedynym "trollem" tutaj to jesteś Ty. Ćwierćinteligentem jest ten kto Cię wydał na świat ;)
Za kogo Ty się uważasz? Za jakąś diwę, która może oceniać innych i dawać im jakieś szanse? Zacznij się leczyć na nogi, bo na głowę niestety jest już za późno.
Wiatrak to masz zamiast umysłu.
Ty kończysz, ja Ci po prostu mówię "Spi*rdalaj" ;3

Wiesz co? Obrażać siebie nawzajem możemy, ale mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że przez to "Ćwierćinteligentem jest ten kto Cię wydał na świat " osiągnąłeś już dno, bo ja do Twojej matki za to, że wydała takiego barana na świat nic nie mam i też z tego powodu zamiaru jej ubliżać nie mam, bo w końcu nie z nią tutaj rozmawiam. A nie mam też w zwyczaju oceniać rodzica przez pryzmat dziecka.... Ty najwidoczniej tak chamie.
I Ty dalej z tym, że jest tutaj ten fragment, potwierdzający, że ch0d0r zaczerpnął swoją wiedzę z jakiegokolwiek innego źródła, niż jego własna głowa. Czemu go zatem nie podasz zamiast mi ubliżać? Tak trudno skopiować? Ja bym się do błędu przyznała! Tylko czekam na dowód, skoro sama tego nie widzę! Ty twierdzisz, że jest tutaj taka informacja, więc czemu jej nie wskażesz? Potwierdzasz w ten sposób jedynie, że mam rację i w końcu byś się do tego przyznał!
I wymyśl coś swojego, bo powtarzanie wszystkich epitetów po mnie, świadczy w dalszym ciągu o Twoim ograniczeniu intelektualnym:)

W takim razie, jeszcze raz przeczytaj ostatnią linijkę wcześniejszej mojej wypowiedzi^^

:)

Na przyszłość radzę ruszyć mózgownicą i zapoznać się z treścią, której masz zamiar bronić, zanim zaczniesz dyskusję, bo inaczej tak jak w tym przypadku, tylko obelgami będziesz mógł ją zakończyć.
Pozdrawiam

tak, tak, wierzcie we wszystko co piszą, heheh to pozywka dla tanich brukowców, pisza bzdury, a ludzie w to wierzą, buhahahah

Jeśli 'Angora' to według Ciebie brukowiec to gratuluję :)

jak bys troche śledził Jego wypowiedzi w mediach to bys wiedział, ze sa one często podszyte ironią. A ktos to podłapuje i pisze pózniej bzduuury. Tobie gratuluje za taką łatwowierność.

ale ludzie to młoty i w takie głupoty wierza, hahahah :D tak, tak scjetolodzy tez go chcieli zwerbować :D nie ma to jak głupia plotka powielana przez naiwnych, hahahahah