A gdzie jest jego brytyjski akcent??? No nie! Przecież urodził się Brytyjczykiem i oprócz wyglądu powinien zniewalać swoim akcentem! W "Zmierzchu" w ogóle nie było go słychać, a tak się wcześniej cieszyłam :P. Wcześniej Rob grał przecież głównie w angielskich produkcjach, więc przy kręceniu samego "Zmierzchu" nie mógł się go "pozbyć"! I teraz jestem totalnie oburzona :). Jeszcze zrobią z niego Amerykanina! To by było nie do zniesienia :).
Ja wiem, że to nie jest sprawa najwyższej wagi, ale bardzo mnie to nurtuje :).
Po prostu w 'Zmierzchu' nie mógł mieć angielskiego akcentu i musiał mówić (a przynajmniej starać się mówić) po amerykańsku, bo takie było założenie, że rodzina Cullenów jest amerykańska ;].
Ale ja tego angielskiego akcentu nigdzie u Pattinsona nie słyszałam. Oglądałam na YT wywiady udzielane przed, po premierze "Zmierzchu", nawet jakiś brytyjski film z nim, kręcony chyba rok przed "Zmierzchem" i też tak za bardzo nie było nic słychać...
skandal właśnie na plus na potrzeby filmu musiał się go pozbyć... skąd niby u Edwarda miał być angielski akcent....
dla waszej wiadomości: to nie nowość, że brytyjski aktor jak gra Amerykanina to musi pozbyć się akcentu. Ed Westwick robi już tak od dwóch lat w Plotkarze (i jest o wiele lepszym aktorem), a wy się zachwycacie tym. w końcu jest aktorem i za to mu płacą :/
Zwrocilam na to uwage i bylam zaskoczona ze udalo mu sie tak "ukryc" akcent- naprawde godne podziwu- sama mam przyjaciela ktory jest rodowitym Anglikiem i za nic w swiecie nie potrafi "ukryc" swojego akcentu:)Pozdrawiam
Akurat udawanie akcentu i ogółem akcentowanie to jedna s prostszych technik aktorskich. Sama spróbuj, zobaczysz że nic nie ma w tym godnego podziwu.
KAŻDY Brytyjski aktor musi to potrafić. Więc to nie jest nic nadzwyczajnego, pogódźcie się, że wasz ukochany Robert nie jest wyjątkiem.
Nie miałam zielonego pojęcia, że Brytyjczycy potrafią na zawołanie mówić z amerykańskim akcentem. Myślałam, że muszą to długo ćwiczyć. A skoro Rob już się tego nauczył, byłam zdziwiona, że tak też mówi podczas wywiadów. No i trochę zawiedziona... ;). Po prostu uwielbiam ten akcent (British, of kors), jest taki uroczy i dlatego zawsze każdy Brytyjczyk już na wstępie ma u mnie duży plus :).
http://pl.youtube.com/watch?v=3TLnWEOluN8&feature=channel_page -> obejrzyjcie sobie jak Ed Westwick potrafi na zawołanie zmienić akcent, więc Robert nie jest jakimś wyjątkiem :/
Brytyjski jest bardziej... ja bym to nazwała miękkim :). Amerykanie mówią "can't" jako "kent", natomiast Brytol powie "kant". Tak samo Brytyjczycy rzadko kiedy wypowiedzą R. W wyrazie "car" jest długie A (oczywiście mówię o Anglikach, bo z kolei Szkoci wymawiają ostre R ;)), natomiast Amerykanin powie "kar". Podobnie jest ze słowem "perfect" - Brytyjczyk wypowie długie E. Ogólnie dla mnie British English brzmi jak bełkot, ale jest taki seksowny! :) I wiele trudniejszy w zrozumieniu niż amerykański. Na pewno słyszałaś oba akcenty, ale po prostu nie zwróciłaś uwagi. Mam nadzieję, że udało mi się dobrze to wyjaśnić :).
brytyjski akcent jest najcudowniejszy na świecie... a w wykonaniu Roba, to już w ogóle... Kiedy słucham go w wywiadach, to dosłownie się rozpływam :)
Ahaaa dzięx to już wiem:) to dlatego mam czasami problem z rozumieniem brytyjskiego, bo oni tak gadają, że nic nie moge zrozumieć:/
jak się ogląda brytyjskie filmy (bez lektora!) i przebywa wśród Brytyjczyków, to zrozumienie nie jest wcale takie trudne ;)
akurat nauka akcentu czy też jego zmiana nie jest jakas straszna filozofią :] wystarczy zobaczyc kilkanascie filmow amerykanskich(jesli hce sie uczyc akcentu amerykanskiego) sluchać muzyki. Oczywiscie filmy bez lektora i napisów :] . To jedna z prostszych rzeczy chyba moim zdaniem. Jak ktos sie przylozy to naprawde da rade a jak ktos sobie bimba to mu nie wyjdzie i nie ukryje :]
Tobert zreszta wychowal sie na amerykanskich filmach i muzyce toteż nie mial zapewne wiekszych problemów ze zmianą. Poza tym sa jeszcze nauczyciele. Na pewno mu dawali wskazówki podczas krecenia zdjec itd.
Dla chcacego nic trudnego :]
nie oburzaj się tak, przecież nie stracił swojej brytyjskiej sexualnosci :] dalej mowi jak Brytyjczyk, wystarczy posluchać wywiadów(hocby tych z Tokio) ojj ludki ale macie problemy :PP