na Harrym Potterze i Czarze Ognia, czyli definitywnie. Oszczędziłby wtedy wszystkim męczarni swoją, pożal się boże, grą aktorską.
Zapewne zaraz odezwie się zgraja 15-letnich fanek emo. Watpię, czy normalna dziewczyna powyżej 20-tki zauroczy się takim maszkaronem bez talentu jak on. Ale mogę się mylić. Różne są przypadki kliniczne :)
Aktor z niego marny. I dziwie sie,ze dostaje nagrody. Ostatnio wygral z takim aktorem jak Johnny Deep. Ha. To jest cios ponizej pasa.
Wybaczcie,ale jak patrze na jego zbolala mine,to zyc sie odechciewa.
Do tego jego sympatia K.Stewart z mina jakby byla zdjeta z krzyza. Sorry,wysiadam.
japanxpraline - Johnny DEPP, nie Deep, a talentu aktorskiego nie można oceniać na podstawie tego, z kim się spotyka, proszę Was...
NIE, nie jestem "15-letnią tanką emo", jednak więcej lat na karku;) dlatego staram się patrzeć obiektywnie na całość, a nie jedynie przez pryzmat sagi "Zmierzch". Wg mnie film "Remember me" jest naprawdę dobry, obsada niczego sobie...i wróży całkiem nieźle karierze Pattinson'a.
tyle. pzdr
To co ma pod gaciami pokazał w Little Ashes... Btw, lałam jak sobie cojones wsadził między nogi:D
Po prostu próbuję ostudzić zapał nastolatek przez nadmierna gloryfikacja tego aktorzyny. A właźcie mu małolaty do łóżka w snach, ale nie nazywajcie go wspaniałym aktorem, bo to herezja i obraza dla prawdziwych aktorów i kinomanów. Dorośniecie i zauważycie wtedy swoja głupotę, czego wam szczerze życzę.
A kto go nazywa wspaniałym aktorem? Do tego mu daleko do czego sam się przyznaje w wywiadach.
Facet ma dużo plusów ale antyfani są zbyt zajęci szukaniem wad by dostrzegać rzucające się i wręcz wykrzykujące z jego twarzy zalety. Nie będę wam odbierała tej przyjemności.
Masz poczucie misji? Lubisz psuć ludziom przyjemność? Twoja, pożal się boże, opinia nie ma żadnej wartości edukacyjnej. Mam nadzieję, że jesteś tego świadomy.
Ponieważ miliony głupich nastolatek okrzyknęło go świetnym aktorem to dlatego on sam też tak uważa? Korzysta z szans jakie dostaje i stara się rozwijać. A jest taki straszny, ponieważ co? Ponieważ uwielbiają go nastolatki? Dopóki nie zagrał w Sadze Zmierzch, nikt nic do niego nie miał.
Poniżej cytaty Pattinsona odnośnie swojego aktorstwa.
Im więcej ludzi mówi ci, jaki jesteś wspaniały, tym bardziej musisz to udowadniać. Czujesz się przy tym idiotycznie, ponieważ tak naprawdę nic jeszcze nie zrobiłeś, niczego nie dokonałeś. Jesteś więc kompletnie skołowany.
Ciągle czuję się zawstydzony, gdy ktoś nazywa mnie aktorem. Wydaje mi się, że jeszcze do tego nie dorosłem. Aktorstwo jest dla mnie kwestią dobrze opanowanego warsztatu i tej odrobiny talentu, która pozwala na wejście w całkowicie obcą postać. Ten proces budowania bohatera pociąga mnie najbardziej. Do każdej roli dodaję trochę ze swojego życia.
To nie są glupie nastolatki , nie musicie ich obrażać tylko dlatego ,ze nie podoba się Wam saga .
Ja sama nie jestem ogromną fanką .
Nastolatki nie cenią go tylko za sage tylko też za inne filmy w , których brał udział .
Musze chyba założyc nowy temat pod tytułem '' Antyfani Biebera vs. Antyfani Pattinsona ''
To Wy tak naprawde stajecie się coraz bardziej żałośni ,gdy tak stale narzekacie i narzekacie i tak bez końca .
Nie podoba się Wam ? To nie wchodzcie , a nie gdy ktoś napisze o nim jedno dobre słowo to Wy go wyśmiewacie i gadacie ''o nastolatka się odezwała''
Ludzie ... są filmy dla dorosłych i są filmy dla młodzieży , niestety starsi panowie i panie idzcie na innym forum wychwalać filmy WASZEGO formatu :)
Aha i zapomniałam dodać , ze dzięki temu filmowi Wasze kochane ''nastolatki'' mogą wejść w trochę inny świat .
Miłości , fantasy i inne pierdołki , które w naszym świecie nie istnieją . No może miłość , ale mało jest takiej jak w filmie.
Właśnie za to młodzież kocha ten film . Też za to , ze taka zwykła dziewczyna jak Bella Swan moze zostać dostrzeżona i właśnie wiekszość
dziewczyn sie do niej porównuje i ze moze znalezc tą jedyną miłość .
Po kilku latach to przechodzi , ale pozstają fajne wspomnienia i to na pewno ; d
Myśle ,ze Wy trochę zazdrościcie tym fankom bo nie zyjecie w takim świecie jak one . xd
Pamiętajcie tylko , ze nie jestem zbytnią fanką tego filmu bo na pewno takie posty się pojawią ; D
Jestem zdecydowanie tego świadomy. Po prostu śmieszy mnie fanatyzm obrony tego... aktora, jak krzyża przez moherów.
Hmm ale wiecie co wam napisze mam 21 lat i w prawie każdym filmie co on grał to dostawał jakąś role miłosną mnie ogólnie podoba się ten aktor :) pozdrawiam Filmosaurus który nie umi docenić jakiegoś stopnia talentu :)
ja jednak jeszcze dodam, ze saga ''Zmierzch'' cieszy sie powodzeniem nie tylko wsod nastolatkow...juz duzo komentarzy sie naczytalam anty saga zmierzch...ludzie krytykuja glownych bohaterow,maja waty do gry aktorskiej,ze to nie horror jak to podano...a te fanki zmierzchu to to tylko glupie nastolatki okreslane ''bezmozgowcami''...haha i na dodatek nie mamy klasy i gustu...jak dla mnie film jest dobry...a poza tym co macie do Roberta? moze to ze nie jest on tak ''wylalusiowany'' jak co niektorzy aktorzy, a popularnosc nie przewrocila mu jeszcze w glowie...wiekszosc z was ocenia gre aktorska po tym jak ktos wyglada,a to zly kierunek...tyle chcialam dodac;) pozdrawiam wszystkich
i dodam ze mam 22 lata i spotkalam sie tu takze z pozytywna opinia osob starszych wiec jednak cos jest w tym ze film jednak jest dobry;)
Podnieś nóżkę, poskacz na niej, klaśnij 3 razy w rączki, załóż uszka Myszki Miki a ci przejdzie.
Mam inne sposoby na relaksik , niż Ty asiek890 :P Ale skoro tak lubisz robić to spoks.Możesz jeszcze założyć na siebie struj klauna i pomalować się czerwoną szminką :P Chyba , że tak już robiłaś...nie zdziwiła bym się :P
Czerwoną szminkę bardzo lubię. Jeszcze mi się podobają ciemne wiśniowe. Ty tuszujesz swoje łoniaki i się jakoś nie czepiam.
Chcę podkreślić, że nie nawiązuję teraz do żadnej z wypowiedzi czy tez osób.
Rzadko się wypowiadam, bo to mój drugi raz! :)
Nie chcę dyskutować o jego urodzie czy tez braku. Definitywnie się od tego odcinam, bo wystarczy mi ocenianie chłopaków w moim otoczeniu, którzy mimo wszystko są realni, 'namacalni'. :D
Odbiegam od tego, co chciałam napisać...
Widziałam jedynie Zmierzch za sprawą mojej młodszej siostry. Nie była to znowu jakaś koszmarna katorga, ale usterki znalazłam.
Dosyć przesłodzona i wyidealizowana wizja świata, ale gdyby potraktować to jak ucieczkę od nieco mniej barwnego życia codziennego to może i miałoby to jakiś sens.
Gigantyczną pomyłką jest na pewno błyszczenie się skóry wampirów w świetle. Nie przypadł mi ten pomysł za nic.
"Twój na zawsze" obejrzałam również za sprawą siostry i film okazał się całkiem niezły. Podkreślam: film. Ocenianie gry aktorskiej i innych takich pozostawiam specjalistom. Czy tam jeszcze komuś.
Ja osobiście mam słabość do komizmu Jima Carrey'a, który wielu nazywa zwykłym kretynizmem. Ale o to chyba właśnie chodzi przy ocenianiu i wyrażaniu opinii.
Nie wiem czy ten komentarz powinien znaleźć się w tym miejscu. Czy aby na pewno tu pasuje. Ale skoro napisałam to niech już będzie. :)
Pozdrawiam!
Jesli bylby az tak zlym aktorem nie wybraliby go do roli w "Zmierzchu" a tym bardziej juz do innych filmow...jego kariera z tego co widze ciekawie sie zapowiada i nadal rozwija.
Argument pt. "jeśli nie byłby dobry, to by go nie wzięli" jest szatańsko szatański. Po co więc dyskusje na temat gry aktora w danym filmie, skoro sam fakt, że wziął w nim udział, czyni go co najmniej "nie aż tak złym" wykonawcą? Miałoby to jeszcze znikomy sens, gdyby przytaczany film był dziełem na poziomie, ale odnosząc się do Twojego przykładu - udział w wyżej wymienionej szmirze byłby dla dobrego aktora raczej ujmą, niż dowodem jego umiejętności.
Nie oszukujmy się, facet jedzie obecnie na popularności zdobytej właśnie w Zmierzchu dzięki, niestety, ładnej buzi (kwestia sporna). Jest na topie, to i filmy z jego udziałem się sprzedają. Z talentem to wiele wspólnego nie ma. Nie twierdzę, że jest doszczętnie fatalny, ale na pewno nie za sprawą zdolności aktorskich stał się sławny.
A co Ty mozesz wiedziec o jego zdolnosciach aktorskich. Nie znasz sie na tym ...
Wiesz co? Dam temu filmowi 10 i dodam do ulubionych. Tak dla hecy. Bo skoro dobre oceny dla filmów, które ty nie lubisz oznaczają koniec Twojej egzystencji to sobie popatrzę jak Cię krew zalewa, że na Twojej ulubionej stroneczce dzieje się taka Apokalipsa. Biednaś/yś
Poza tym, skoro kenga się nie zna to daj Zielonej Mili 1 by poprzeć swoje słowa.
buahahaha. A rób sobie co chcesz! Tylko mi humor poprawiasz. ;) A sobie na tym zdrówko psujesz. Nienawiść szkodzi moja droga. ;) Chcesz mi zrobić na złość? Raczej Ci się to nie uda. ;p
Ależ jaka nienawiść?;> Ja po prostu daję przykład tego, że ocenka na filmwebie to nie koniec świata. Jakby tak było to bym miała całe ręce pocięte. Co to zdrówka to sama je sobie niszczę, a pisząc sarkastyczne uwagi się rozluźniam;P
Wiesz, że nie można oceniać czyjegoś gustu bo jednym filmie? Wiem sama po sobie, lubię ambitne filmy, które dla nastolatek zdają się być nudne. Typu 25th hour, 21 gramów. To, że np. podoba mi się "Moja macocha jest kosmitką" ni znaczy, że jestem bezguściem. Clear?
Źle mnie zrozumiałaś.
Ja też uwielbiam dramaty. W ulubionych filmach obok Zielonej mili i Za wszelką cenę jest Titanic. A Titanic to jedno z największych romansideł ever.
Nie umiem zrozumieć, jak można grę Pattinsona ocenić na 10. Widzę, że Ty dałaś mu 6. Ale widzę także, że go lubisz. A danie komuś, kogo się lubi tylko 6, to też trzeba być obiektywnym.
Dalam 10 bo mi sie podoba.... tak cie to "razi" ????
To nie przegladaj mojego profilu.. Zajmij sie lepiej przegladaniem postow dotyczacych H.Pottera..przeciez tak go kochasz..czyz nie??? hahaha