Ponieważ większość antyfanów Zmierzchu wkurza się za jakieś wielkie zachwyty nad Zmierzchem więc tu możecie pisać jaki Pattinson jest wspaniały. Przesłodzenia dozwolone. Ja zacznę: Edward jest boski!!!
Nie powiem, ten facet ma w sobie "to coś" co przyciąga kobiety:) Ma nietypową urodę co wg mnie jest fajne, przynajmniej wyróżnia się spośród tysięcy wypacykowanych lalusiów hehe:D Jest świetny i niech się nie zmienia!!!:P
jak tam anty-fanem zdecydowanie nie jestem, ale muszę skrytykować dziwną nieskładność pierwszego posta w odniesieniu do tytułu topiku^^
'Tu możecie chwalić Pattinsona', a Ty już na wstępie zaczynasz od Edwarda.
A to przecież zupelnie rózne osoby, nie? :P
Koleżanka z drugiego posta już odniosła się do samego Roberta...bo kto jak kto, ale on nie jest wypacykowanym ( fajne słowo swoją drogą^^), ale sama postac Edwarda jak najbardziej imo. Jest idealny a przy tym nierealny. Nie ma za co go krytykowac nawet jakby sie chciało ;/
Dlatego proponuje skupić się na samym Pattinsonie :]
Ja go mogę pochwalić za jego 'luzne' usposobienie... a przynajmniej za takie, jakie kreuje w mediach :) Nie wiem jak mam chwalić urodę... xD Talentu za bardzo nie moge pochwalić, choć mam szczerą nadzieje, ze kiedyś będę mogła^^
W ogole muszę mieć wenę, żeby się zebrać na jakieś 'słodkości' w odniesieniu do jego osoby :<
A ja skończe: Tak Edward jest super słitaśnym koleżką! Wogule jest tak ekxtra zajebiaszczy że normalnie jak go widze to mi normalnie słabo! hihi, jest świetnym aktorem... ach ten Edward! I na dodatek grał w tylu filmach... Edzio Edzio Edzio, mam Edziowy pokój a wszędzie jego zdjęcia z zielonego dywanu!
Uzaleznionej jak zwykle humor dopisuje...
Zgadzam się z poprzedniczkami,albo Robe albo Edward...Trzeba umieć rozdzielać te dwie osoby...
no no xD
ja nie mówię że Edward był zły, ale
on był ideałem ( a ja nie jestem dziewczyna na którą ideały patrzą :))
nie istnieje(ah tego się nie da podwarzyć)
poza tym był fajny tylko w 1 i 4 części( w reszcie ciepła, zakochana klucha imoł )
a Robert istnieje(50 % sukcesu!!!) xD
nie jest ideałem (ufff może jest jakaś szansa)
nie jest ciepłą kluchą( nie wiem ale mam nadzieję xD)
tak czy siak.
Drogie Panie.
pszem na froum Robert Pattinsona! a nie Edwarda Cullena
(teraz zrobię coś głupiego:)
HELOOOOOŁŁŁ
Jasne że mi dopisuje, bo kiedyś takie tematy mnie załamywały teraz nauczona dystansu próbuje się z nich śmiać.
No a sam temat, nie wymaga chyba komentarza, bo to co się dzieje z związku z Robertem Pattisonem i tak przechodzi ludzkie pojęcie, dlatego pisanie tematów typu - Podniecajmy się Edziem - Bo prawda jest taka, że o to tutaj chodzi, jest tak głupia i bez sensu że naprawdę na poprawę humoru świetny specyfik.
Próbujesz?:D
To ja byłam strasznie zła na prowokację jednego typka na forum Radcliffe'a :D
teraz to się kładę ze śmiechu xD a to co o Pattinsonie piszą to masakra:D on sam jakby umiał Polski to zawału by dostał:P
Ja zauroczyłam się w jego spojrZeniu dawno nikt nie przykuł mojej uwagi w ten sposob żebym teraz pisala na tej stronie ktora lubie. Co do aktora te oczy chodzą za mnia w dzien w dzien wymiekam szkoda tlko ze On tego nie przeczyta.....
ja nawet lubie pattinsona, moze nie jest jakiś piękny, ale ma w sobie to "coś". Mówiąc szczerze, jeśli chodzi o Edzia, to wole go w książce niż w filmie, bo wiadomo w filmie jest ładny i w ogóle, ale w książce jest tak opisany, że wydaje mi się nadzwyczaj piękny (chodzi mi akurat o postać z książki a nie o aktora)
a wiecie co jest najśmieszniejsze? wszyscy się Pattinsonem podniecają że niby taki piękny itd. A spójrzmy prawdzie w oczy.Jeśli by chodził do Polskiej szkoły i był zwykłym szaraczkiem to 80 % tych ludzi co dzisiaj się nim podnieca nie zwróciłoby na niego uwagi xD