Ojej, biedaczku... Siostrzyczka siłą zaciągnęła Cie przed telewizor??? Nie przepadam za Pattinsonem, ale przynajmniej nie zniżam się do pewnego poziomu, czyli do krytykanctwa i wyzywania kogoś, kto mi nic złego nie zrobił!!! Jeśli nie lubisz gościa po prostu nie oglądaj filmów z jego udziałem; to chyba nie takie trudne:( Aha, i pamiętaj, kto się przezywa sam się tak nazywa!!! Jakie masz podstawy, aby nazywać Pattinsona palantem??? Co innego oceniać czyjąś grę; co innego obrażać cudzą godność i dobre imię... W tej sytuacji mogłabym tez nazwać Cię gnojkiem, ale ja nie oceniam na wyrost osób, których nie znam!!! Na przyszłość, skup się może na ocenie jego gry aktorskiej (która faktycznie mogłaby być lepsza), a nie obsmarowywaniu bliźniego:/

Minnle slyszalem, ze cie stary z procy karmi ? tak to plotki bo tak naprawde karmi cie kutasem ;)

Poziom poniżej przeciętnej prezentujesz, biedaczku:( A twoje słownictwo??? Zasób słów uboższy niż u przeciętnego przedszkolaka!!!! PROSTAK I PUSTAK Z CIEBIE, SZCZENIAKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dajcie spokój, pisanie, tłumaczenie mu nic nie da. On żyje w swoim świecie...

W odległej galaktyce walczy o przyszłość ludzkości przy boku pięknej Królowej Amidali:P

Dokładnie tak! ;)

Rozumiem ze to starsza siostra ........i w dodatku zabrala ci pilota, nie mogles po prostu wylaczyc. Moze to podciagnac pod przemoc ?
W domu boisz sie odezwac ,bo lomot bys dostal od niej , wiec swoje zale wylewasz tutaj . Zadzwon na niebieska linie .....

Hehe, może dodatkowo przykuła go kajdankami do kaloryfera, żeby nie uciekał sprzed telewizora;) Na policję powinien się zgłosić i oskarżyć siostrzyczkę o naruszanie jego nietykalności osobistej...

Przykuła kajdankami do kaloryfera a gdy powiedział coś złego na temat Robcia to go kopała w kostkę:D

Pattinson gra słabo - nie oszukujmy się...
Nie mówię, że nie ma słabszych aktorów od niego.
Jest wiele takich perełek, którzy nawet nie wiedzą, co znaczy oddać jakaś emocję na ekranie.
Ale to nie zmienia faktu, że jego gra aktorska jest przeciętna, z akcentem na bardzo;)

Ale, w tym temacie, nie o to chodziło!!!!!!!!!!!!!! Ja nie robię z Pattinsona wielkiego mistrza, ale tez nie oceniam jego dorobku na podstawie jednego filmu (patrz Zmierzch). Chodzi mi o jakiegoś ignoranta, który nie potrafi oddzielić sfery zawodowej od życia prywatnego aktora (wyzywa go od palantów, itp.). Ja się pytam - o co chodzi???? Dlaczego używa słownictwa nasyconego nienawiścią do DRUGIEGO CZŁOWIEKA?! Ja np. nie jestem wielką fanka Pattinsona, ale chętnie oglądam z nim wywiady, bo gość ma względnie dobrze poukładane w głowie... czego nie można powiedzieć o niektórych użytkownikach filmwebu:-(

Po 1 : zanim się oceni tego aktora trzeba zobaczyć kilka filmów a nie tylko sage zmierzch (gdzie prawdzie mówiąc zagrał to co miał zagrać) Grając Salwadora Dali mnie mega zaskoczył, właśnie w Little Ashes pokazuje że umie grać, a w Remember Me to już w ogóle. Kto ma jakieś, ale niech zobaczy te 2 filmy.
Po 2 : wyzywanie aktorów było jest i będzie, tak jak utożsamianie ich z granymi postaciami
Po 3 : Atrakcyjność to kwestia gustu, akurat mnie taki typ urody odpowiada
po 4 : Co do tego że "gość ma względnie dobrze poukładane w głowie" to zgodzę sie w 100% teksty które rzuca w wywiadach pokazuję że ma fajny dystans do siebie choćby tekst: "Myślałem żeby zrobić sobie 6-ciopak ...ze względów estetycznych...(po czym udaje głos) ...Dopakuj się jak głupek...To się sprzeda...stracę każdy gram tłuszczu...i będę wyglądał jak kosmita.." Koleś mówi to z takim dystansem i prześmiewczym tonem że aż nie da się go nie lubić. Wręcz ukazuje podejście 90% aktorów którzy serio tak myślą. Ogólnie wywiady z nim ogląda się naprawdę fajnie, koleś ma poczucie humoru i dystans którego brak większości.

Zgadzam się co do "Little Ashes" Nie znam żadnego innego filmu z nim w roli głównej oprócz wcześniej wymienionego, więc wiele powiedzieć nie mogę. Jedyne co, to to, że jako Salvador spisał się doskonale. Nie dość, że zagrał homoseksualistę, wyglądał przystojnie jedynie w kilku scenach ;), to na dodatek w całej kreacji użył tego... "popapranego psychicznie" stylu Johnnego Deppa.
Wspaniale spisał się w tej roli i chociaż zyskał złą sławę grając w "Zmierzchu" (nie wypowiem się, bo nie oglądałam) to jednak warto przyjrzeć się jego grze w "Little Ashes".

A jakie filmy z nim widziałeś/aś?

niewiele...

Rozwydrzone nastki bronią swego kochanego Robercika, z aktorstwem na poziomie M jak Miłość.
Wam się wydaje, że jak ktoś w dwóch filmach nie jest drewnem, to jest dobrym aktorem.
Porównanie go do Deppa woła o pomstę do nieba.

Hahahahahaha

Twoja siostra trenuje sztuki walki?;> Skubana:PPPP

Skończy się saga zmierzchu to skończy się kariera Pattison'a. Obejrzałem tylko połowę pierwszego filmu z całej sagi i mogę śmiało powiedzieć, że Pattison to namiastka aktora, mogliby lepiej opłacić statystę i film by prezentował taki sam poziom jak teraz. To samo będzie Daniel Radcliffe który gra Harrego Pottera. Pozostaję poczekać, aż skończy się saga zmierzchu.
Pattisona nie powinno nazywać się aktorem tak samo jak nie powinno nazywać się Najmana Bokserem.

I twierdzisz tak, bo zobaczyles go w polowie filmu "Zmierzch":-) Aktorzyć on coś tam umie, w remember me wypadł nawet całkiem nieźle.

I tu się zgodzę z Tobą asiek890. A oglądałaś jeszcze inne filmy z nim?

Harrego, Zmierzch, remember me i little ashes. how to be mam na kompie, ale jakos jak wlaczam to po 10 min wylaczam... nudzi mnie strasznie, plytki i w ogole... chyba nigdy nie zrozumiem angielskiego poczucia humoru... jednak angielski akcent... Muzyka dla mych uszu!:D